reklama
reklama

Poseł z Kutna zostawił Kukiza dla PiS-u. „Wyrażałem poglądy bliskie opcji rządzącej”

To jeden z głośniejszych transferów politycznych w ostatnim czasie. Kutnowski poseł Tomasz Rzymkowski opuszcza szeregi Kukiz’15 i w najbliższych wyborach będzie startował z list Prawa i Sprawiedliwość. Skąd taka decyzja?

- R E K L A M A -

„Dzisiaj moje urodziny. Trzydzieste trzecie. Wkroczenie w Chrystusowy wiek zbiegło się zupełnie przypadkiem (nie planowałem tego terminu – polityczna dynamika wydarzeń płata czasem takie figle) z decyzją spodziewaną i oczekiwaną zarówno przez tych, którzy życzą mi dobrze, jak i tych, którzy nie darzą mnie sympatią. Opuściłem dzisiaj Klub Poselski Kukiz’15 i wstąpiłem do Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości” – napisał w środę w mediach społecznościowych Tomasz Rzymkowski, Poseł na Sejm RP z Kutna.

T. Rzymkowski uważa, że zmiana barw klubowych nie oznacza, że będzie musiał dokonać drastycznej zmiany swoich przekonań.

- R E K L A M A -

„Dla wielu postronnych odbiorców nie jest to duże zaskoczenie, gdyż przez całą kadencję często wyrażałem poglądy bliskie opcji rządzącej. Co raz to pojawiały się spekulacje przewidujące zmianę politycznych barw przeze mnie. Spotkałem się z głosami wielu osób, które mnie zachęcały do takiego kroku, pisząc i dzwoniąc do mojego biura lub nawiązując ze mną rozmowę na spotkaniach. Ale najważniejsze, że podejmując tę decyzję nie muszę dokonywać drastycznej zmiany swoich przekonań. Będę dalej działał dla Polski i jestem przekonany, że droga, którą obrałem, jest najlepszą z możliwych” – uważa poseł.

Jak zapewnia T. Rzymkowski, jego rozstanie z Pawłem Kukizem przebiegło bardzo spokojnie.

- R E K L A M A -

„Rozmawiałem rano z Pawłem Kukizem. Rozstaliśmy się w zgodzie. Bardzo dziękuję mu za cztery lata współpracy. Za to, że umożliwił mi wejście do poważnej polityki, bo bez niego nie byłoby mnie tu, gdzie jestem. Za niezliczone godziny przegadane w nadziei wdrożenia zmian i wszystko inne, co składa się na wspólną działalność polityczną, rozumianą za św. Tomaszem, jako roztropna troska o dobro wspólne” – dodaje T. Rzymkowski.

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap:

reklama