Kutnowscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego doszło w sobotę przy basenie miejskim. Potrąceni zostali tam dwaj młodzi rowerzyści, a auto wjechało w przystanek autobusowy. Poznaliśmy szczegóły dotyczące tego groźnego zdarzenia.
Do wypadku doszło w sobotę 25 czerwca przed godziną 16 przy ulicy Narutowicza, tuż obok basenu miejskiego.
– Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że 13–letni rowerzysta nie upewnił się, że jest wyprzedzany przez skodę, wykonał manewr skrętu w lewo w drogę, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu. W wyniku tego doszło do zderzenia. Kierujący pojazdem był trzeźwy, a chłopiec został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Kierowca osobówki, chcąc uniknąć zderzenia z 13–latkiem i jeszcze jednym młodym rowerzystą (drugi chłopiec na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń), wykonał manewr, w wyniku którego zjechał z drogi i staranował przystanek autobusowy.
Warto dodać, że pierwsi na pomoc ruszyli ratownicy z pobliskiego basenu miejskiego. Na czas akcji ratowników obiekt został wyłączony z użytku i kąpiące się osoby zostały poproszone o opuszczenie basenu.
Później młodzi rowerzyści trafili pod opieką pogotowia ratunkowego. Tak jak informowaliśmy, jeden z nich trafił do szpitala.



































