Dziś na Placu Wolności odbyła się konferencja prasowa kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do rady miasta. Podczas spotkania z mieszkańcami mówiono o problemach, jakie ich zdaniem, występują w okręgu pierwszym obejmującym między innym centrum Miasta Róż.
― Znajdujemy się na tak zwanym, pieszczotliwie nazywanym przez mieszkańców, beton-placu. Na rewitalizację tej najstarszej części miasta wydano około 40 milionów złotych. Wartość użytkowa i społeczna jest taka, jak widać. Wartość estetyczna w naszej opinii jest jeszcze gorsza. Swego czasu pan prezydent Zbigniew Burzyński pieszczotliwie o tym miejscu powiedział, że jest to doskonałe miejsce do zażywania promieni słonecznych. Wręcz użył określenia, że jest to solarium. W związku z powyższym ja proponuję też żartobliwie uznać to miejsce za solarium imienia prezydenta Zbigniewa Budzyńskiego. Już wkrótce otwarcie i będzie można tutaj się opalać. Także zapraszamy mieszkańców ― mówiła pół żartem, pół serio Ewa Rzymkowska, kandydatka PiS na prezydenta Kutna.
Później głos zabrali poszczególni kandydaci z okręgu pierwszego. Rafał Jóźwiak mówił o problemie związanym z ulicą Oporowską i konieczności jej przebudowania. Chodzi o odcinek od ronda Jasiukowicza do ulicy Lipowej, w okolicy nowego osiedla.
― Tam są budowane nowe budynki, które cieszą się dużym powodzeniem wśród mieszkańców. Natomiast droga pozostaje taka, jaka była lat temu 20 ― mówił Jóźwiak.
Poruszył też kwestię konieczności przebudowy między innymi jezdni na Sobieskiego, Różanej czy Barlickiego, a także chodników przy Sowińskiego, Mochnackiego czy Staszica. Mówił także o problemie zalań ulicy Długosza.
Rafał Jóźwiak podkreślał, że powinny zostać poczynione starania w kierunku budowy drugiej sali kinowej w Kutnowskim Domu Kultury. Dzięki temu filmowe premiery trafiałyby do Kutna szybciej.
Z kolei Krystyna Tomczak jako problem okręgu pierwszego wymieniła między innymi kwestię braku koszy na odchody po naszych czworonożnych pupilach czy braku ścieżek rowerowych.
― Nie ma ścieżek rowerowych żeby dostać się np. do KDK czy do biblioteki ― mówiła K. Tomczak.
Ignacy Rybarski mówił o problemach, z jakimi muszą mierzyć się osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie.
― Na wybory skierowała mnie taka wrażliwość społeczna, ponieważ stworzyliśmy z żoną rodzinę zastępczą dla niepełnosprawnej dziewczynki, która miała wówczas trzy latka. Teraz ma 16 lat. Praktycznie całe Kutno przemierzamy pchając wózek i stąd mój postulat, aby każdy projekt jaki powstaje nowy np. remont, był konsultowany pod kątem osób niepełnosprawnych. (…) Dla przykładu na tym placu rynny deszczowe są takie, że Nikola jechała wózkiem i przechyliła się gwałtownie ― mówił kandydat PiS-u do rady miasta.
Rybarski mówił także o problemach w oświacie, a także na strefie przemysłowej.
Henryk Wojtan, kolejny z kandydatów do rady miasta, mówił o potrzebie stworzenia grupy wolontariuszy, którzy pomagaliby ludziom starszym.
― Przydałaby się taka grupa, która pomagałaby starszym, żeby porozmawiać z nimi, zrobić zakupy, przynieść coś. Mam takie motto, że to co robimy dla siebie umieram razem z nami, a to co robimy dla kogoś pozostaje nieśmiertelne ― mówił. Wojtan.
Prawo i Sprawiedliwość przed wyborami, które odbędą się już 7 kwietnia, zamierza zorganizować podobne konferencje w każdym z czterech miejskich okręgów wyborczych.