W Kutnie jak w wehikule czasu. Trwa Festiwal Saski (ZDJĘCIA)

W najlepsze trwa Festiwal Saski w Kutnie. Przez centrum miasta przeszła parada, nie brakuje warsztatów i pokazów. To nie koniec – dziś o 18:30 na Zielonej Osi inscenizacja bitwy z 1744 roku.

- R E K L A M A -

Festiwal Saski w Kutnie rozpoczął się z wielkim rozmachem, przyciągając licznych miłośników historii, kultury i rzemiosła. Pierwszy dzień festiwalu obfitował w różnorodne atrakcje, które pozwoliły uczestnikom przenieść się w czasie do XVIII wieku i poczuć atmosferę tamtych dni.

Festiwal zainaugurowano o godzinie 10:00 na dziedzińcu pałacowym, gdzie odbywały się liczne pokazy i prelekcje edukatorów. Mirosława Mazur zaprezentowała sztukę kaligrafii, RES NOVAE przybliżyli nowożytną wiedzę geograficzną, Katarzyna Wodarska-Ogidel wprowadziła uczestników w świat XVIII-wiecznych gier planszowych, a Ludwik Ksawery Sudawski pokazał, jak czesano fryzury w tamtych czasach. W tym samym czasie na dziedzińcu dzieci mogły oglądać teatr kukiełkowy w wykonaniu Teatru Marka Żyły.

- R E K L A M A -

Niezwykle interesujące okazały się warsztaty tańców dawnych prowadzone przez Elżbietę Sroczyńską. Publiczność miała okazję nauczyć się podstawowych kroków tańców historycznych i spróbować swoich sił na parkiecie. Tuż po warsztatach, soliści Anna Ilczuk i Tomasz Sadlakowski zaprezentowali pokazy tańców polskich, które zachwyciły widzów swoją precyzją i elegancją.

W przerwie między pokazami, uczestnicy festiwalu mogli zwiedzać kompleks muzealny oraz skorzystać z licznych stanowisk rzemieślniczych i kramów na Placu Piłsudskiego przed Muzeum. Tam, w godzinach prezentowali się mistrzowie kowalstwa, bartnictwa, hutnictwa szkła, krawiectwa, kaletnictwa, powroźnictwa, koronki klockowej, pasamonictwa, a także szewcy i mydlarze.

- R E K L A M A -

W trakcie dnia otwarto wystawę czasową w łączniku napoleońskim, którą przygotowała Beata Jawor-Makowska. W tym samym czasie na dziedzińcu pałacowym kontynuowano pokazy edukacyjne. Pokazy kulinarne Pawła Żukowicza wprowadziły uczestników w świat staropolskich przepisów, a zaprezentowane potrawy kusiły zapachem i smakiem.

O godzinie 12:30, na placu Wolności rozpoczęła się uroczysta parada oddziałów, która przemierzyła trasę do pałacu Saskiego. Prezentacje poszczególnych oddziałów i grup rekonstrukcyjnych przed królem oraz salwa honorowa wzbudziły ogromne zainteresowanie i aplauz zgromadzonych. Tam oficjalnego otwarcia festiwalu dokonali prezydent Kutna Mariusz Sikora i zastępca dyrektor Muzeum Pałac Saski Piotr Stasiak.

Dzień zakończył się koncertem muzyki dawnej w wykonaniu zespołu Alba del Mondo, który odbył się w godzinach.

Jedną z największych atrakcji festiwalu była inscenizacja bitwy z 1744 roku, która na terenie Zielonej Osi przyciągnęła licznych widzów spragnionych historycznych wrażeń.

Pierwszy dzień Festiwalu Saskiego w Kutnie był pełen wrażeń i atrakcji, które na długo zapadną w pamięć uczestników. Organizatorzy zadbali o bogaty program, który przyciągnął zarówno mieszkańców Kutna, jak i turystów z całej Polski. Jutro kontynuacja atrakcji dla miłośników historii.

Pełny program imprezy możecie znaleźć tutaj – FESTIWAL SASKI KUTNO PROGRAM










- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: