Mariusz Kozarski, prezes ZNP Kutno o obecnej sytuacji oświaty w „Panoramie Rozmów”

Dziś w cyklu „Panorama Rozmów” gościmy Mariusza Kozarskiego, prezesa kutnowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. W Dniu Edukacji Narodowej poruszamy ważne tematy dotyczące kondycji polskiej i kutnowskiej oświaty, a także wyzwań stojących przed nauczycielami.

- R E K L A M A -

W rozmowie dowiemy się między innymi jakie emocje towarzyszą nauczycielom w tym szczególnym dniu, co skłoniło Mariusza Kozarskiego do zaangażowania się w działalność ZNP i jakie były jego początki jako prezesa, jakie są główne wyzwania przed nauczycielami dziś i co wymaga zmiany w systemie edukacji, a także jakie priorytety wyznacza sobie kutnowska oświata na przyszłość.

Łukasz Stasiak: Dziś Dzień Edukacji Narodowej – jakie emocje towarzyszą Panu i innym nauczycielom w tym wyjątkowym dniu? Czy to bardziej czas refleksji nad trudami zawodu, czy świętowania sukcesów?

- R E K L A M A -

Mariusz Kozarski: Myślę, że zarówno mnie jak i moim koleżankom i kolegom towarzyszy ambiwalencja uczuć. Z jednej strony to czas, w którym odbieramy podziękowania, odbywają się uroczystości, podczas których pod naszym adresem pada wiele ciepłych słów. Nasze osiągnięcia zawodowe zostają dostrzeżone poprzez przyznane nagrody i odznaczenia resortowe. Wszystkie te okoliczności są bez wątpienia miłe i przynoszą satysfakcję.

Natomiast z drugiej strony mamy problemy, które powodują, że system oświaty pogrążył się w swoistej depresji. Niskie wynagrodzenia, braki kadrowe, rosnące często wykraczające poza możliwości i to do czego jesteśmy przygotowani wymagania, jak również oceniający, a często bardzo krytyczny stosunek części społeczeństwa do naszej pracy wywołuje efekt przygnębienia przechodzący w wypalenie zawodowe, a w części przypadków skutkuje nawet odejściem z zawodu. 

- R E K L A M A -

ŁS: Jakie były Pana motywacje, aby zaangażować się w działalność Związku Nauczycielstwa Polskiego? Jak wyglądały Pana początki w roli prezesa?

MK: Motywacji do zaangażowania się w działalności Związku Nauczycielstwa Polskiego było w zasadzie kilka. Pierwsza to ta, która związana była z pomocą w mojej indywidualnej sprawie, którą otrzymałem od związkowców. To wówczas uświadomiłem sobie istnienie takiej organizacji i jej rolę, jaką odgrywa. Druga to na pewno połączenie mojego zamiłowania do działania, szczególnie o charakterze zadaniowym z chęcią pomagania innym, którą uważam, że każdy z nas posiada. A trzecią chyba najlepiej charakteryzuje cytat z Alberta Einsteina „Przypadek to jedyna rzecz, której nie da się przewidzieć.”

Początki były trudne, nawet bardzo. Prawo pracy, przepisy oświatowe, konieczność zarządzania powierzanym mi majątkiem związkowym jak również fakt, iż objąłem funkcję w 2010, kiedy ZNP obchodziło swoje 110. urodziny to było prawdziwe wyzwanie. Na szczęście okazało się, że w Kutnowskim ZNP na wsparcie i wzajemną pomoc może liczyć każdy. Przy wsparciu bardziej doświadczonych związkowców, a szczególnie mojej poprzedniczki Pani Marii Jankowskiej-Piechockiej udało mi się wejść w rolę tak diametralnie inną od pracy nauczyciela.

ŁS: Jakie wyzwania stoją obecnie przed nauczycielami w Kutnie (i w Polsce)? Czy te problemy różnią się od tych, z którymi borykali się nauczyciele jeszcze kilka lat temu?

MK: To jest pytanie, nad którym powinna odbyć się poważna debata. Żyjemy w czasach niezwykle dynamicznych, czego najlepszym dowodem jest kilka ostatnich lat. Jeszcze nie tak dawno epidemia zmusiła nas do organizacji nauczania w sposób zdalny. Wojna w Ukrainie postawiła przed oświatą nowe wyzwania i problemy, na które antidotum trzeba było znaleźć w zasadzie natychmiast. Z tym szkoły i samorządy sobie poradziły, bo poradzić w zasadzie musiały. Mam wrażenie, że ówczesny rząd to wiedział i wsparcia na miarę potrzeb nie udzielił. Zmiany społeczne, zmieniający się rynek pracy powoduje, że szkoła powinna ewaluować w oparciu o stabilny system, również ten który zapewni pracownikom Oświaty odpowiedni poziom wynagradzania. Tymczasem mamy co rusz rewolucje Strukturalne czy programowe lub rozwiązywanie „palących” problemów jak kwestie zadawać czy nie prace domowe?

Trudno nie dostrzec, że te zmiany przygotowywane na kolanie i wprowadzane w zasadzie ad-hoc wywołują perturbacje, których skutki odczuwalne są latami. Wreszcie, co z mojej perspektywy jest bardzo ważne, to to co się dzieje w dzisiejszej szkole. Od nauczyciela oczekuje się, że ma nie tylko uczyć, ale też wychowywać, być mediatorem, negocjatorem, psychologiem, terapeutą i animatorem zajęć kulturalnych oraz że ma być dostępny dla uczniów i rodziców przez 24 godziny na dobę. Taki stan rzeczy nie może się utrzymać, to trzeba zmienić i do tego jako ZNP tez dążymy.

O problemach i sposobach ich rozwiązania można by było, jak wspomniałem na wstępie mówić wiele, ale rozmawiamy przeddzień jednak radosnego święta, wróćmy więc do tematów przyjemniejszych.

ŁS: Jakie są Pana zdaniem najważniejsze priorytety dla kutnowskich szkół w nadchodzących latach? Na czym powinniśmy się skupić, aby poprawić jakość edukacji w regionie?

MK: Może odpowiedź na to pytania zacznę od końca. Uważam, że jakość edukacji w naszym regionie stoi na dobrym, a nawet bardzo dobrym poziomie. To w największej mierze zasługa nauczycieli, pracowników pedagogicznych i niepedagogicznych przedszkoli, szkół i pozostałych placówek, ale również samorządów, które jak w przypadku miasta Kutno przeznaczają czasem 1/3 rocznego budżetu na oświatę, co oczywiście jest inwestycją w pełni uzasadnioną, gdyż inwestujemy w przyszłość

Na pewno dla szkół zawodowych priorytetem będzie utrzymanie wysokiego poziomu kształcenia w odpowiedzi na zmieniające się zapotrzebowanie rynku pracy. Problemem jest jednak niski poziom wynagrodzeń, wszechobecna biurokracja, która skutkuje trudnością w pozyskaniu do pracy wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Priorytetem bez wątpienia będzie również znalezienie rozwiązań organizacyjnych związanych z kryzysem demograficznym, a z drugiej strony rosnącym zapotrzebowaniem na specjalistów i nauczycieli współorganizujących proces nauczania dla uczniów o specjalnych potrzebach.

Chciałbym również by dla lokalnych władz priorytetem byli również pracownicy oświaty. Co prawda wynagrodzenia nauczycieli reguluje rozporządzenie, ale samorząd ma w tej materii również instrumenty. Nie zapominajmy również o pracownikach niepedagogicznych, którzy odgrywają ważna rolę w ekosystemie szkoły czy placówki oświatowej. W ostatnich latach poprzez dialog społeczny udało nam się wspólnie z JST wypracować kilka korzystnych rozwiązań i zmian dla obu grup zawodowych.

ŁS: Ostatnio po raz kolejny zorganizowaliście ogólnopolski turniej koszykówki dla pracowników oświaty. Skąd pomysł na taką inicjatywę? Czy możemy spodziewać się więcej takich wydarzeń?

MK: XXII Ogólnopolski Turniej Koszykówki Pracowników Oświaty odbył się w Kutnie po raz drugi mimo swojej długoletniej tradycji. Przez 20 lat ten Turniej organizowany był w Pabianicach. Jego organizacje przerwała pandemia, po jej zakończeniu nie było już woli do reaktywacji imprezy w jej pierwotnej lokalizacji. W 2022 roku zrodził się więc pomysł by w mieście, które kocha przecież koszykówkę – Kutnie reaktywować Turniej. Impreza ponownie trafiła na bogatą listę imprez o charakterze sportowym, rekreacyjnym, artystycznych i kulturalnych organizowanych przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Dzięki współpracy z Okręgiem Łódzkim i Fundacją Wespół oraz zaangażowaniu Marszałka Województwa Łódzkiego, Miasta Kutno, Starostwa Powiatowego oraz lokalnych firm w tym roku udało się zorganizować rywalizację dla 8 drużyn i blisko 80 zawodników z całego kraju.

Chcemy kontynuować organizacje Turnieju, ponieważ odbiór zarówno wśród zawodników, jak i lokalnej społeczności jest bardzo dobry. W przyszłym roku planujemy rozgrywki na 26-27 września, a Turniej zyska nową nazwę Ogólnopolski Turniej Koszykówki „EDU BASKET CUP”, w ten sposób poszerzyć grono uczestników być może również o młodzież i dzieci. Na pewno nie zabraknie niespodzianek, a nat urniej zapraszamy już dziś.

ŁS: Na koniec, co chciałby Pan przekazać nauczycielom z okazji Dnia Edukacji Narodowej? Jakie przesłanie uważa Pan za kluczowe dla ludzi pracujących w oświacie?

MK: Chciałbym by mimo napotykanych trudności, często braku szacunku dla swojej pracy nauczyciele i pracownicy oświaty nie zapominali, że ich codzienna praca ma ogromny wpływ na kształtowanie przyszłości. Pamiętajcie, że każdego dnia wnosicie wkład w rozwój młodych umysłów, przekazujecie wiedzę, wartości i inspirujecie do rozwoju. Wasza cierpliwość, zaangażowanie i pasja sprawiają, że przedszkola, szkoły i placówki stają się miejscem, gdzie rodzą się marzenia, a uczniowie i wychowankowie zdobywają narzędzia by te marzenia realizować.

A za przesłanie niech posłużą słowa Nelsona Mandeli „Oświata to najpotężniejsza broń, której możesz użyć, aby zmienić świat.”

Dziękuję za wywiad!

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: