W tym roku Święto Róży w Kutnie obfitowało w koncerty i barwne wydarzenia. Nie brakowało koncertów, pięknych róż ani widowiskowych wydarzeń, jednak największe wrażenie zrobiła Królowa Róż, Martyna Popławska, której urok przyćmił piękno kwiatów.
Z uśmiechem na twarzy spacerowała ulicami miasta, z zaciekawieniem odwiedzała stoiska i swobodnie rozmawiała z mieszkańcami. Można było ją spotkać wszędzie, gdzie tylko tętniło życie – od wystawy róż, przez jarmark i diabelski młyn, aż po stanowisko Kutnowskiego Budżetu Obywatelskiego.
Gdziekolwiek się pojawiła, wzbudzała ogromne zainteresowanie i natychmiast przyciągała tłumy. Królowa Róż chętnie pozowała do wspólnych zdjęć, a jej serdeczność i otwartość sprawiły, że każda chwila spędzona w jej towarzystwie była wyjątkowa.
Kutnianie chętnie do niej podchodzili a Martyna Popławska z równą życzliwością odpowiadała na pytania, żartowała i pozowała do pamiątkowych fotografii. Jej promienne podejście i wspólne zdjęcia stały się jedną z najpiękniejszych pamiątek tego niezwykłego weekendu!















































