Wczoraj Stanisław Karczewski, marszałek senatu przyjechał do Kutna na zaproszenie Grzegorza Schreibera, sekretarza stanu w KPRM. Trzecia osoba w państwie spotkała się w Hotelu Rondo z kandydatami Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, burmistrzów, wójtów i radnych z powiatu kutnowskiego.
Na wstępie prowadzący spotkanie Rafał Jóźwiak, radny miejski przedstawił najważniejsze problemy z jakimi zmagają się mieszkańcy Kutna: przede wszystkim korki związane z dojazdem pracowników do strefy,
– Jest tam bardzo wąski przejazd. Przejeżdża tam pięć tysięcy pojazdów na dobę, a rocznie to może być 1,5 mln. Miały tam być inteligentne światła, miasto mówiło o wiadukcie, który miał być pobudowany do strefy przemysłowej. Niestety, żadna z tych obietnic nie została zrealizowana.
Radny Jóźwiak przypomniał również o długiej kolejce oczekujących na mieszkania komunalne i socjalne, braku hali widowiskowo-sportowej i fatalnym stanie stadionu przy ul. Oziębłowskiego. Następnie Ewa Rzymkowska, kandydatka na prezydenta Kutna zaprezentowała główne punkty swojego programu:
Kutno nie przystąpiło do programu „Mieszkanie +” – powiedziała Rzymkowska.
– Rozmawiałem dziś z panią, która czeka na mieszkanie od pięciu lat. Jest chora na astmę i mieszka w fatalnych warunkach.
Kandydatka na prezydenta deklarowała także wprowadzenie bezpłatnej komunikacji, ulgi dla prowadzących działalność gospodarczą oraz urząd otwarty na mieszkańca.
– Wasz prezydent rządzi cztery kadencje, czyli szesnaście lat – powiedział Stanisław Karczewski. – Czas na zmianę. Prezes Jarosław Kaczyński mówił i chciał ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów. Trzeba dokonywać zmian na ważnych stanowiskach. Oczywiście, są pewne wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę. Bardzo dobrze, jeśli zmiana dokona się w Kutnie i życzę państwu, pani Ewie Rzymkowskiej ale przede wszystkim mieszkańcom, aby tej zmiany dokonali. Wspólnie wybierzcie nowego prezydenta.
O potrzebie zrównoważonego rozwoju Kutna mówił Maciej Mroczyński, kandydat na radnego. – Nie powinno być tak, że miasto inwestuje w niektórych dzielnicach, a inne traktuje jako dzielnice drugiej kategorii – powiedział Mroczyński. – Na Łąkoszynie mieszkańcy czekają na drogi od kilkudziesięciu lat. Podobnie jest z mieszkańcami ulic Kolberga i Paderewskiego. Nie wspominając już Azorach, które dla obecnej władzy stały się kompletnie zapomnianą dzielnicą.
Natomiast radny Marek Jędrzejczak skrytykował koalicję w powiecie kutnowskim. – Obiecywali dużo, ale niewiele z tego zostało – powiedział rajca. Zwrócił również uwagę na rosnące zadłużenie Kutnowskiego Szpitala Samorządowego.
Fazę pytań do marszałka zdominowała kwestia głosowań. Mieszkańcy zwracali uwagę, że prezentowana w TVP instrukcja jest nie do końca jasna. Podkreślano również wagę mężów zaufania stojących na straży uczciwości wyborów. Na spotkaniu obecni byli również parlamentarzyści: senator Przemysław Błaszczyk (PiS) i poseł Tadeusz Woźniak (Solidarna Polska).