Sobotni poranek w Kutnie mógł zakończyć się tragedią. 19-letni kierowca volvo stracił panowanie nad pojazdem i dachował, wpadając do nieczynnego zbiornika na wodę. Na miejscu działania prowadziły wszystkie służby ratunkowe.
Do wypadku doszło 8 listopada 2025 roku, po godzinie 10:00, w rejonie ulicy Sklęczkowskiej. Jak przekazała aspirant Daria Olczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie w rozmowie z portalem PanoramaKutna.pl, 19-latek wyjeżdżając ze stacji paliw BP w kierunku Łowicza, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie na pobocze, po czym dachował do nieczynnego zbiornika.
Kierowca, mimo groźnie wyglądającego wypadku, nie odniósł poważnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Działania prowadzili policjanci, straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz zespół ratownictwa drogowego BFC Kutno.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające. Funkcjonariusze apelują do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie ostrożności, bo nawet krótka chwila nieuwagi może zakończyć się dramatycznie.
Zobacz zdjęcia:














