Rafał Małyszek specjalnie dla Panoramy Kutna na gorąco komentuje kampanię wyborczą i oczekiwanie na wyniki wyborów samorządowych.
Rafał Małyszek, Kukiz’15:
Patrzymy realnie na poparcie społeczne. Spodziewamy się, że ogólnopolskie poparcie, które do tej pory mieliśmy, przełoży się na dobre wyniki lokalne. Ciężko mówić o konkretnych liczbach, bo wciąż czekamy na wyniki, ale spodziewamy się dość pozytywnego scenariusza. Myślimy, że jest dość znaczna część kutnian, która dostrzega potrzebę zmian w mieście i powiecie.
Jak mogę podsumować tegoroczną kampanię wyborczą? Jednym słowem niedosyt. Niedosyt merytoryki i spotkań na wyższym szczeblu, gdzie kandydaci mogą prowadzić dyskusję. Zdecydowanie był nadmiar ulotek, plakatów i akcji marketingowych, które kreowały wizerunek niepotwierdzający, co tak naprawdę kandydaci oferują miastu. Do samego końca była plakatowa walka, a szczególnie grupa Pana Burzyńskiego i PiS w ostatnich momentach opanowali słupy i mieli nadzieję, że to przełoży się na wyniki wyborów.