Okradł kobiety „na wyrwę”. Wpadł, bo chciał… znaleźne

Kutnowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże torebek. 23-latek okazał się zbyt pazerny, bo chcąc się wzbogacić postanowił oddać pokrzywdzonej wcześniej skradziony telefon komórkowy ale za przysłowiowe „znaleźne”. Młodemu mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.

- R E K L A M A -

7 stycznia 2019 roku ok godz. 19.40 dyżurny kutnowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży damskiej torebki na jednej z ulic w Kutnie. Funkcjonariusze ustalili, że do pokrzywdzonej podbiegł młody mężczyzna, który wyrwał jej torebkę z rąk i uciekł. Mundurowi ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli poszukiwania.

Około 21.10 do kutnowskiej komendy wpłynęło kolejne zgłoszenie o kradzieży torebki. Dzięki czujności jednej z pokrzywdzonych i zaangażowaniu policjantów jeszcze tego samego dnia zatrzymano sprawcę. Do kobiety zadzwonił mężczyzna tłumacząc, że znalazł jej telefon i chciałby go oddać, ale za przysłowiowe „znaleźne”. Kobietę zaniepokoił ten fakt i od razu powiadomiła o wszystkim policję. która pojawiła się na umówionym miejscu rzekomego przekazania telefonu. Część skradzionych rzeczy już odzyskano.

- R E K L A M A -

Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymany mężczyzna dokonał tego dnia dwóch kradzieży torebek na tzw „wyrwę”. Zatrzymanego osadzono w policyjnym areszcie. 8 stycznia 2019 roku usłyszał zarzuty. Przyznał się do popełnionych czynów. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat więzienia.

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: