Kutnowski magistrat nie był informowany o zamiarze lub montażu nadajników 5G na terenie Miasta Róż. Interpelację w tej sprawie do władz miasta skierowała grupa radnych. Jak zatem wygląda sytuacja z 5G w Kutnie?
W związku z trwającymi w Polsce pracami związanymi z wprowadzeniem technologii 5G, grupa radnych skierowała interpelację do prezydenta Kutna. Pod pismem podpisali się Tomasz Rędzikowski, Robert Feliniak, Agnieszka Wyroślak i Krystyna Tomczak.
– Czy miasto Kutno otrzymało informację w sprawie konsultacji społecznych odnośnie rozporządzenia zmieniającego dopuszczalne poziomy gęstości pola elektromagnetycznego (PEM)? Jeśli tak, jakie stanowisko zajęło miasto w przedmiotowej sprawie? – pytają radni.
Miejscy rajcy dopytują także o to, czy inwestor informował UM Kutno o ewentualnych zamiarach instalowania nadajników 5G w naszym mieście i czy na terenie Kutna zostały już takowe nadajniki zainstalowane.
Do sprawy odniósł się wiceprezydent Jacek Boczkaja. Jak mówi, miasto Kutno nie otrzymało do konsultacji projektu rozporządzenia Ministra Cyfryzacji opublikowanego dnia 29 czerwca 2020 w Dzienniku Ustaw z 2020 r. pod poz. 1130 w sprawie minimalnych środków technicznych i organizacyjnych oraz metod, jakie przedsiębiorcy telekomunikacyjni są obowiązani stosować w celu zapewnienia bezpieczeństwa lub integralności sieci lub usług, którego kolejne wersje były poddawane konsultacji, wobec czego miasto nie miało możliwości zajęcia stanowiska w przedmiotowej sprawie.
– Do Urzędu Miasta Kutno dotychczas nie wpłynęły żadne informacje ani też wnioski od operatorów telekomunikacyjnych o zamiarze zainstalowania nadajników 5G na terenie miasta – wyjaśnia J. Boczkaja. – Prezydent Kutna nie był informowany przez operatorów telekomunikacyjnych o zamiarze czy też montażu nadajników 5G na terenie miasta.