Kutnowscy kryminalni ustalili tożsamość i zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o śmiertelne potrącenie rowerzysty. 35-latek potrącił 56-latka i uciekł z miejsca wypadku. Zabezpieczono samochód marki BMW, na którym ujawniono liczne ślady związane ze zdarzeniem. Dziś sąd zdecyduje czy najbliższe miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.
Do tragedii doszło 23 listopada 2020 roku około godziny 20.20 w miejscowości Klemensów Grzybowski. Nieustalony wówczas kierowca samochodu potrącił jadącego w tym samym kierunku 56-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy poszkodowanemu.
56-latek w wyniku rozległych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Sprawę pod nadzorem prokuratury prowadzili funkcjonariusze z kutnowskiej komendy powiatowej. Do działań włączyli się także kryminalni.
– Wnikliwa analiza zabezpieczonych na miejscu wypadku śladów oraz drobiazgowe ustalenia operacyjne doprowadziły stróżów prawa do sprawcy. 8 grudnia 2020 roku policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu kutnowskiego. Zabezpieczono również samochód marki BMW, na którym ujawniono liczne ślady związane z wypadkiem. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – mówi podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara nawet do 12 lat więzienia. 9 grudnia prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. O dalszym jego losie w dniu dzisiejszym zadecyduje sąd.
Źródło: KPP Kutno