Trwa fatalna passa piłkarzy KS Kutno. Podopieczni Jacka Walczaka przegrali kolejny mecz w tym sezonie i zaliczają najgorszy start sezonu w historii klubu. W kuluarach aż huczy od plotek o zmianie szkoleniowca.
Ostatnio KS zaliczył kompromitującą porażkę z Włókniarzem Zelów na własnym boisku (wcześniej rywale przegrali siedem spotkań z rzędu!), a w miniony weekend kutnianie ulegli na wyjeździe Skalnikowi Sulejów 2-3. Obecnie podopieczni Jacka Walczaka mają tylko siedem punktów na koncie, co sprawia że zajmują czwartą pozycję od końca i balansują na granicy grupy spadkowej.
Po porażce ze Skalnikiem i najgorszym starcie sezonu w historii klubu, w kuluarach coraz głośniej mówi się o zmianie trenera KS-u. Pojawiły się nawet doniesienia, że sztab szkoleniowy oddał się do dyspozycji zarządu.
W rozmowie z nami zarówno prezes KS Kutno Zbigniew Tomczak, jak i trener KS Jacek Walczak na razie nie chcą oficjalnie komentować tych informacji.
Już jutro, we wtorek 26 września, KS w ramach rozgrywek Pucharu Polski zagra na wyjeździe z Orłem Parzęczew, występującym w rozgrywkach ligi okręgowej.
Skalnik Sulejów 3-2 KS Kutno
Gole dla KS: Kacela 28, Głowiński 57
KS Kutno: Sokołowicz – Pęgowski, Sokolnicki, Głowiński (78. D. Nikołaj), Kacela, Bujalski, Starczewski, Felczak, Frątczak (86. Ramel), Gibulski, Kasperkiewicz;