Za nami kolejny rewelacyjny koncert w ramach międzynarodowego festiwalu jazzowego Voicingers. Na deskach Centrum Teatru Muzyki i Tańca wystąpił Francuz Manu Domergue.
Manu Domergue, który był gwiazdą drugiego dnia festiwalu, jest synem rzeźbiarza Jean-Paula Domergue i poetki Monique Domergue oraz najmłodszy z czwórki rodzeństwa muzyków. Gra na melofonie i śpiewa. Jest wykształconym klasykiem i jazzmanem, absolwentem konserwatorium w Walencji oraz stypendystą Fullbrighta.
W swojej karierze współpracował z osobistościami środowiska jazzowego, orbitującego wokół hermetycznej sceny francuskiej. Na co dzień frontman formacji Raven. Jego “Pebble in the Shoe” podbija europejskie sceny muzyczne. We własnym kraju outsider, któremu nad Wisłą najbliżej do określenia “typowy Francuz”. Bogata dusza. Pedagog jakich mało!
Francuzowi na scenie towarzyli Mateusz Szczypka – gitara, Mateusz Szewczyk– kontrabas i
Grzegorz Masłowski – perkusja. Po koncercie, podobnie jak w czwartek, odbył się jam session.
W sobotę i niedzielę kolejne muzyczne wydarzenia w ramach festiwalu Voicingers. Przed nami koncert Voicingers All Stars, Anny Gadt i koncert studentów. Więcej informacji o festiwalu można znaleźć na stronie Kutnowskiego Domu Kultury.
(Zdjęcia: Łukasz Stasiak/Kutnowski Dom Kultury)