Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło w piątek przy ul. 1-go Maja w Kutnie. Pod samochodem zarwał się chodnik.
Samochód dostawczy wjechał na chodnik i ścieżkę rowerową przy ul. 1 Maja i nawierzchnia zapadła się pod nim. O szczegółach zdarzenia napisało Ratownictwo Drogowe BFC Kutno na swoim profilu w mediach społecznościowych.
– Była to dziura wypłukana przez wodę, nie było tam żadnego stropu. Infrastruktura w tym miejscu była w takim stanie, że za tydzień czy dwa kostka mogłaby zapaść się pod człowiekiem, rowerem lub wózkiem. I wtedy dopiero byłaby tragedia – mówią przedstawiciele Ratownictwa Drogowego – Pomocy Drogowej BFC Kutno.
Po udanej akcji wyciągnięcia pojazdu z powstałej dziury, na miejscu pojawili się między innymi strażnicy miejscy, którzy zabezpieczyli teren.