Pierwotnie wiosenne rozgrywki rozpocząć miały się w weekend 20-21 marca, jednak w związku z sytuacją pandemiczną ogłoszono lockdown amatorskiego sportu. Teraz, gdy sytuacja związana z liczbą zakażeń poprawia się, zawodnicy z niższych lig wreszcie wyszli na murawę.
Pierwszą połowę wspominać lepiej będą przyjezdni, bowiem po pół godzinie gry objęli prowadzenie, a bramkarza Róży pokonał Krystian Pomykała. Podopieczni Jacka Czekalskiego odpowiedzieli tuż po rozpoczęciu drugiej części gry. W 48. minucie wyrównał Marcel Myszkowski.
W kolejnych minutach mecz był wyrównany i oba zespoły raz po raz gościły pod polem karnym swoich rywali. Ostatecznie, mimo sytuacji z obu stron, więcej bramek nie padło i mecz zakończył się remisem 1-1.
O 14:00 inny ciekawy mecz B Klasy. W Krośniewicach miejscowa Krośniewianka zmierzy się z GKS-em Byszew. Jeśli gospodarze wygrają, umocnią się na pozycji lidera rozgrywek.
Róża Kutno 1-1 Hurgan Swędów
0-1 31. Krystian Pomykała
1-1 48. Marcel Myszkowski
Żółte kartki: Patryk Cieślak – Rafał Mazur
Sędziował: Adrian Kęsik
Róża Kutno (wyjściowy): Gospoś – Gallus, Markiewicz, Sakowski, Kwiatkowski, Grabarczyk, Myszkowski, Rybacki, Cieślak, Lewandowski, Iwiński;
Huragan (wyjściowy): Kamańczyk – Czerwińśki, Brynkiewicz, Mikołajczyk, Walczak, Kubiak, Mazur, Piekutowski, Pkryszka, Niewiadomski, Pomykała;