(FOTO) W Głaznowie doszło do podpalenia? Przewodniczący rady w Krośniewicach mówi o pogróżkach

Strażacy wciąż dogaszają pożar w Głaznowie, o którym pisaliśmy rano. Zdaniem strażaków wielce prawdopodobne jest to, że doszło do podpalenia. W tle pojawia się wątek polityczny, bowiem współwłaścicielem terenu jest przewodniczący rady miejskiej w Krośniewicach, który jak mówi, jakiś czas temu otrzymywał pogróżki.

O pożarze w Głaznowie informowaliśmy dziś rano: Duży pożar pod Kutnem, strażacy walczą z żywiołem od kilku godzin

Po godzinie 1 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że pali się słoma. Na miejsce zadysponowano jednostki z Kutna i okoliczne OSP. Pożar do tej pory jest dogaszany, akcja trwa już wiele godzin. Dużo wskazuje na to, że doszło do podpalenia i właśnie taką prawdopodobną przyczynę wybuchu pożaru przyjęliśmy – mówi st. kpt. Mariusz Jagodziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie.

- R E K L A M A -

Jak się okazuje, współwłaścicielem terenu, który został prawdopodobnie podpalony, jest przewodniczący Rady Miejskiej w Krośniewicach, Sławomir Kępisty. Jak mówi, jakiś czas temu otrzymał pogróżki i poinformował o nich policję.

Jestem daleki od posądzania kogokolwiek o to, co się wydarzyło, aczkolwiek daje to wiele do myślenia. Ta sytuacja polityczna w Krośniewicach, nagonka na moją osobę, suma summarum może prowadzić do konkluzji, że jest coś na rzeczy – powiedział w rozmowie z Panoramą Sławomir Kępisty, przewodniczący Rady Miejskiej w Krośniewicach.

- R E K L A M A -

Teraz ustaleniem, kto ewentualnie mógł dokonać podpalenia, zajmować będzie się Komenda Powiatowa Policji w Kutnie.

Cały czas trwa dogaszanie i czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa zaplanowane są wstępnie na jutro – wyjaśnia podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.

fot. OSP Krośniewice
fot. OSP Krośniewice









- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: