Szkoleniowcy KS Kutno zapowiadali kilka dni temu, że będą przyglądać się młodym zawodnikom i dziś ich słowa zamieniły się w czyny. W składzie KS-u na mecz z Pelikanem Łowicz nie było żadnego piłkarza, który wiosną bronił żółto-niebieskich barw! Z kolei w ekipie Pelikana zagrali między innymi Adrian Marcioch i Tomasz Dąbrowski, którzy pożegnali się z KS-em i już nie będą występować na Kościuszki 26.
Ostatecznie w sobotnim sparingu Pelikan okazał się lepszy i wygrał 4–0.
– Wynik dzisiejszej potyczki był sprawą drugorzędną. Przyglądaliśmy się wielu młodym piłkarzom z całej Polski. Na pewno był to zarówno dla nich jak i dla nas bardzo pożyteczny sparing. Młodzi piłkarze, a aż ośmiu z nich miało status młodzieżowca, mogli sprawdzić się na tle solidnego rywala, jakim jest Pelikan. W najbliższych dniach będziemy podejmować pierwsze decyzje personalne, co do testowanych zawodników – powiedział po meczu portalowi PanoramaKutna.pl Paweł Klekowicki, II trener KS Kutno.
Klub na razie nie podaje personaliów poszczególnych zawodników, którzy są testowani.
Warto dodać, że sobotni sparing sędziował Paweł Malec, który na co dzień biega z gwizdkiem na boiskach I ligi, a w poprzednim sezonie był także arbitrem podczas jednego meczu Ekstraklasy pomiędzy Cracovią a Wartą Poznań.
To będzie zdecydowanie pracowity weekend dla KS, bowiem już jutro (niedziela 11:00) kolejny sparing. Tym razem na bocznym boisku kutnianie zmierzą się z innymi III-ligowcem, Sokołem Aleksandrów Łódzki. W składzie KS-u powinniśmy zobaczyć kilka kolejnych nowych twarzy.