Kolejny apel o przełożenie wyborów. Głos zabrał burmistrz Żychlina

Wczoraj informowaliśmy o tym, że władze Kutna zwróciły się z apelem do między innymi premiera i prezydenta RP w sprawie przełożenia zaplanowanych na maj wyborów prezydenckich. Zmiany terminu wyborów chce również m.in. burmistrz gminy Żychlin Grzegorz Ambroziak.

Na stronie gminy Żychlin pojawił się dziś apel G. Ambroziaka w sprawie majowych wyborów. Oto jego pełna treść:

- R E K L A M A -

„Jako Burmistrz Żychlina przyłączam się w formie pisemnej do samorządowców z całej Polski z apelem o zmianę terminu wyborów. Korespondencja w tej sprawie została przesłana do najważniejszych osób w państwie.

Jak możemy śledzić w mediach ogólnopolskich, większość obserwatorów życia politycznego nie wierzy w możliwość przeprowadzenia wyborów w dniu 10 maja. Patrząc z punktu widzenia organizacji procesu wyborczego, w małej miejscowości jaką jest miasto i gmina Żychlin, również wydaje mi się to mało realne. Brakuje przede wszystkim zgłoszeń do komisji wyborczych, czemu nie należy się dziwić. Nie wyobrażam sobie możliwości bezpiecznego przeprowadzenia procesu wyborczego w lokalach, które w znakomitej większości mieszczą się w szkołach i obiektach publicznych. Jeśli po wyborach dzieci wrócą do szkół, to czy również będą narażone na kontakt z patogenem?

- R E K L A M A -

Wielu wyborców nie wiedząc, że są nosicielami może nieświadomie pozostawić po sobie wirus w obiekcie szkolnym. Pozostaje zadać pytanie o bezpieczeństwo osób z obsługi lokali wyborczych z ramienia urzędu, domu kultury i szkół. Nie mam zamiaru nikogo dodatkowo narażać na niebezpieczeństwo. I nikogo nie zamierzam siłą zmuszać do wykonywania tej pracy.

Moi drodzy, jako społeczeństwo zdajemy bardzo ważny egzamin z odpowiedzialności społecznej. Na co dzień widać jak poważnie traktujecie wprowadzane przez Radę Ministrów zasady i moje apele oraz prośby o ich przestrzeganie. Oczywiście są wyjątki, ale zaznaczam, że raczej sporadyczne.

- R E K L A M A -

Czy jest jakiekolwiek uzasadnienie, żeby zaprzepaścić ciężką pracę mieszkańców i służb oraz szansę na pokonanie pandemii, przez czyjś polityczny pęd za przodownikiem? Zwracam się z prośbą do każdego z osobna mieszkańca naszego miasta i gminy o kontakt telefoniczny, czy meilowy z naszymi parlamentarzystami.

Przekażmy im nasze spostrzeżenia w tym zakresie. Czy chcemy ryzykować zdrowiem i życiem? Czy uważamy, że to bezpieczne dla nas i naszych znajomych, którzy być może będą obsługiwać proces wyborczy? Czy jeśli wprowadzone zostanie głosowanie korespondencyjne, chcemy narażać pracowników Poczty Polskiej, również naszych znajomych listonoszy?

Piszmy do parlamentarzystów partii rządzącej z prośbą o przemyślenie i wyciągnięcie wniosków z sytuacji, bo oni również mają świadomość, że pandemii nie pokonamy w przeciągu najbliższych miesięcy.

Dziękuję wszystkim za wsparcie!
Grzegorz Ambroziak”

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: