Minister zdrowia w czwartkowej rozmowie z Radiem Plus wyjaśnił, że brak wzrostu obciążenia szpitalnego „otwiera pewną przestrzeń do dalszych decyzji związanych z maseczkami i przejściem ze stanu epidemii, do stanu zagrożenia epidemicznego”.
Poinformował, że przedstawił premierowi propozycję zniesienia od początku kwietnia obostrzeń dotyczących noszenia maseczek, kwarantanny i izolacji.
„Jest to taka decyzja, moment, w którym zaczynamy koronawirusa traktować jako jedną z chorób, które po prostu gdzieś w naszym otoczeniu istnieją. Są cały czas oczywiście groźne, ale mamy je w coraz większym stopniu pod kontrolą” – wytłumaczył.
(PAP/Aleksandra Kiełczykowska)