KS Sand-Bus Kutno pojedzie jutro do Przedborza na mecz 3. kolejki, aby zmierzyć się z tamtejszą Pilicą. Kutnianie w tym sezonie są jeszcze niepokonani.
Drużyna z Przedborza fatalnie rozpoczęła kampanię 2018/2019, bowiem przegrała trzy razy z rzędu. Pilica musiała uznać wyższość kolejno Zjednoczonych Stryków (1-2), Włókniarzowi Zelów (0-3) i Stali Niewiadów (0-1). Bilans bramkowy 1-6.
Na papierze faworytem wydaje się być kutnowska ekipa, która po dwóch wygranych meczach z Wartą Działoszyn (4-3) i Pogonią Zduńska Wola (5-0) ma komplet punktów.
Podopieczni Dominika Tomczaka w minioną środę nie rozgrywali ligowej spotkanie (mecz z Włókniarzem Zelów przełożony na 19 września), ale aby podtrzymać rytm meczowy zmierzyli się w sparingu z KS-em II Kutno.
Do Przedborza bez czterech zawodników
Niestety, w sobotnim pojedynki z Pilicą szkoleniowiec KS-u nie będzie mógł skorzystać z aż trzech podstawowych obrońców. Do Przedborza nie pojadą Bartosz Kaczor, Maciej Kowalczyk (obaj przebywają zagranicą) i Michał Cichacki, który nabawił się kontuzji w ostatnim meczu z Pogonią Zduńska Wola. Z powodu urazu nie zagra również doświadczony Mariusz Jakubowski.
– Nastroje są stonowane, ale do Przeborza jedziemy po 3 punkty. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwy mecz, bo rywal będzie murował dostęp do własnej bramki i nastawiał się na kontrataki. Sprzymierzeńcem na pewno nie będzie też boisko, którego stan nie jest najlepszy. Jeśli chcemy grać o coś więcej, niż o utrzymanie, to z takimi drużynami, przy całym szacunku, ale musimy wygrywać – powiedział PANORAMIE Dominik Tomczak, trener KS-u Sand-Bus Kutno.
Początek meczu 25 sierpnia o 17:00 na boisku w Przedborzu.