Mieszkańcy Kutna po raz kolejny pokazują, że potrafią się zjednoczyć w obliczu ludzkiej tragedii. Tym razem wsparcie skierowane jest do osób poszkodowanych przez powódź w południowej Polsce, gdzie sytuacja jest dramatyczna. Zbiórkę potrzebnych rzeczy rozpoczął Artur Woźniak z Pomocy Drogowej BFC Kutno.
Artur Woźniak, właściciel Pomocy Drogowej BFC Kutno i jednocześnie strażak OSP Komadzyn, zaapelował o wsparcie, przypominając, jak mieszkańcy Kutna szybko reagowali w przeszłości, np. podczas zbiórki dla dzieci z Ukrainy.
Jak mówi: „Chyba już wszyscy wiecie, że gdy dzieje się ludzka krzywda, tam jesteśmy i my, ale to właśnie dzięki wam. Kiedy zaczęła się wojna na Ukrainie, zorganizowaliśmy zbiórkę i transport potrzebny dla dzieci z Ukrainy. Wy tak szybko ruszyliście z pomocą i zapełniliście nas darami potrzebnymi dla maluchów, że zamiast dwóch dni, zebraliśmy maksymalną ilość w ten sam dzień o 17 i wyruszyliśmy na granicę.”
Teraz, w związku z powodzią w Głuchołazach i wielu innych miejscowościach w południowej Polsce, Woźniak – który jest także strażakiem w OSP Komadzyn – liczy na podobne wsparcie ze strony mieszkańców Kutna. „Właśnie jestem po rozmowie z kolegą z PSP z województwa opolskiego, który pracuje na miejscu w Głuchołazach, gdzie obecnie jest dramatyczna sytuacja powodziowa. Mam nadzieję, że i w tym przypadku będziemy mogli liczyć na waszą pomoc.”
Zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy rozpoczyna się jutro o godzinie 8:00. Potrzebne są woda, jedzenie, koce, ręczniki, artykuły spożywcze oraz produkty dla dzieci. Jak informuje BFC Kutno, zebrane rzeczy będą natychmiast transportowane na miejsce: „Zbierzemy busa – jedziemy busem, zbierzemy zestaw – jedziemy zestawem.”
Osoby chętne do pomocy mogą się skontaktować bezpośrednio pod numerem telefonu: 661 364 169. Punkt, w którym można zostawić dary znajduje się przy Sklęczkowskiej 16A, w siedzibie BFC.