W emocjonującym meczu wyjazdowym z drużyną Twarde Pierniki Junior Toruń, zespół KS Buty Nie Grają odniósł piąte zwycięstwo z rzędu, pokonując rywali 71:64. Po trudnym początku meczu, podopieczni trenera Patryka Kołodziejczaka zaprezentowali klasę, pokazując, dlaczego w tym sezonie są nie do zatrzymania.
Mecz rozpoczął się od wyraźnej dominacji gospodarzy. Twarde Pierniki narzuciły tempo gry, zmuszając kutnowską drużynę do licznych błędów. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem torunian różnicą aż 10 punktów.
Po przerwie KS Buty Nie Grają udowodnili jednak, dlaczego cieszą się opinią jednego z najlepiej zorganizowanych zespołów w lidze. Zmienili strategię, poprawili defensywę i zdominowali strefę podkoszową. Kutnianie nie tylko odrobili straty, ale też zbudowali bezpieczną przewagę, której gospodarze nie byli w stanie już zniwelować.
Na szczególne słowa uznania zasługują kibice z Kutna, którzy licznie przybyli do Torunia, zapełniając trybuny w barwach swojego klubu. Ich wsparcie przebiło zarówno liczebnością, jak i głośnością doping miejscowych fanów, co dodatkowo zmotywowało drużynę do walki.
KS Buty Nie Grają pozostają niepokonani w tym sezonie i z bilansem 5:0 wyrastają na jednego z głównych kandydatów do awansu.
Twarde Pierniki Toruń 64:71 KS Buty Nie Grają Kutno
(26:16, 12:12, 10:26, 16:16)
Twarde Pierniki Toruń: Lipiński 6, Banasiak 8, Ćwikliński 8, Błaszczęć 13, Węgrzyn 0, Jaraczewski 3, Kret 0, Trzeciak 22, Nalikowski 0, Szymański 0, Kotkiewicz 4;
KS Buty Nie Grają: Gajda 5, Maciejewski 15, Lipiński 4, Fabiszewski 5, Cybulski 0, Lewandowski 16, Poznański 11, Wojtczak 0, Popławski 15;