Piłkarze KS Kutno pokazali się z bardzo dobrej strony w 10. kolejce IV ligi łódzkiej. Przed własną publicznością wygrali 2:0 z AKS SMS Łódź, a na listę strzelców wpisali się Jakub Szlaski i Wiktor Wyderka.
Od pierwszego gwizdka kibice na stadionie przy ul. Kościuszki mogli oglądać dynamiczne widowisko. Już w 15. minucie serca fanów gospodarzy zadrżały, gdy po błędzie defensywy KS-u sam na sam z Nikodemem Sujeckim stanął napastnik łodzian. Bramkarz kutnian popisał się jednak świetną interwencją, ratując drużynę przed stratą gola.
Z czasem to gospodarze przejęli inicjatywę. Ich ataki nabierały tempa, a rywale coraz częściej cofali się w okolice własnego pola karnego. W 32. minucie Mateusz Malec znalazł się w sytuacji sam na sam, ale zanim zdążył oddać strzał, został powalony przez Dawida Miksę. Arbiter nie miał wątpliwości – czerwona kartka dla obrońcy AKS-u i kutnianie przez ponad godzinę grali z przewagą jednego zawodnika.
Tuż przed przerwą gospodarze dopięli swego. W polu karnym faulowany został Jakub Szlaski, a sam poszkodowany wykorzystał „jedenastkę”. Zrobił to w efektownym stylu, uderzając piłkę technicznie w stylu „Panenki” i wyprowadzając KS na prowadzenie 1:0.
Po zmianie stron podopieczni trenera Rafała Serwacińskiego kontrolowali przebieg meczu. Grając w przewadze, nie tylko skutecznie bronili dostępu do własnej bramki, ale też szukali okazji do podwyższenia wyniku. W 69. minucie udało się to Wiktorowi Wyderce, który ustalił rezultat spotkania na 2:0.
Kolejne ligowe wyzwanie przed kutnianami już w sobotę, 4 października. O godzinie 16:00 zmierzą się na wyjeździe z Borutą Zgierz.
Zobacz zdjęcia:
