Mateusz spod Kutna walczy o tytuł Mistera Ziemi Łódzkiej

Jakiś czas temu pisaliśmy o Julii Kowalskiej, która walczy o tytuł Miss Ziemi Łódzkiej. Jak się okazuje, szansę na Mistera Ziemi Łódzkiej ma również Mateusz Maryniak spod Kutna. Zapraszamy do lektury wywiadu.

Łukasz Stasiak: Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w wyborach Mistera Ziemi Łódzkiej?

- R E K L A M A -

Mateusz Maryniak: Mój udział w konkursie był trochę takim przypadkiem. Znajomi często mówili mi żebym wybrał się na jakiś casting, bo mam predyspozycje do tego. Aż w końcu, gdy otrzymałem wiadomość od Mister Ziemi Łódzkiej, że nieźle wyglądam i abym wpadł na casting, to postanowiłem spróbować. Były dwa terminy grudniu i styczniu. Poszedłem na pierwszy 10 grudnia i jak się okazało później,było warto.

Jak wyglądają obecnie przygotowania do finałowej gali? Jakie masz w związku z tym „obowiązki”?

- R E K L A M A -

Aktualnie co weekend mamy próby w Łodzi w sali Fit and Jump. Pracujemy pod okiem choreograf Agnieszki Cygan wraz z tancerzami Centrum Artystycznego Paczka, które przygotowuje świetne układy dla nas, abyśmy wypadli jak najlepiej. Wszystkie przygotowania do konkursu są bardzo wymagające i wiążą się oczywiście z wieloma wyrzeczeniami. My jako finaliści musimy dbać o to, by w jak najlepszy sposób promować siebie, ale i także przede wszystkim konkurs.

Na co dzień jesteś piłkarzem KS-u II Kutno – jak koledzy odebrali Twój start w tym konkursie?

- R E K L A M A -

Było oczywiście trochę śmiechu, ale wszyscy odebrali to pozytywnie i mi kibicują. Fakt, że drużyna przyjęła to dobrze w sumie mnie nie dziwi, ponieważ w klubie z chłopakami dogadujemy się wyśmienicie. Mamy super atmosferę i stanowimy fajny zgrany zespół, za co bardzo chciałem im podziękować. Słowa uznania też dla mojej dziewczyny, która również jest ze mną i dodaje mi otuchy oraz wsparcia w tym wszystkim.

Czym, poza piłką, zajmujesz się na co dzień?

Obecnie jestem uczniem w klasie maturalnej na profilu technik mechanizacji samochodowej. Mogę się już pochwalić nawet tytułem technika, który odebrałem w tym roku (śmiech). Co do zainteresować to odkąd pamiętam to interesuje się przede wszystkim sportem, wiążę z tym jakieś nadzieje i plany, dlatego wierzę ze kiedyś uda mi się spełnić marzenie i zagrać w wyższej lidze niż obecnie.

Czy wcześniej miałeś już jakieś doświadczenie z podobnymi konkursami lub modellingiem?

Jest to mój pierwszy tego typu konkurs. Chce czerpać z tego jak najwięcej radości i przyjemności, że mogę znajdować się wśród 17 finalistów Misterów Ziemi Łódzkiej.

Wiążesz swoją przyszłość z modellingiem, czy traktujesz to jedynie jako przygodę?

Aktualnie trudno odpowiedzieć mi na to pytanie jednoznacznie, ale jeśli pojawiłaby się szansa, abym mógł iść dalej tego typu ścieżką, to na pewno chciałbym spróbować.

Chcesz pomóc Mateuszowi? Oddaj na niego głos:

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: