„Mieszkamy i pracujemy w Kutnie, ale myślami jesteśmy w Ukrainie”

Ukraina od wielu godzin broni się przed rosyjską inwazją. Ukraińcy żyjący w naszym mieście na bieżąco ze łzami w oczach śledzą rozwój wydarzeń i jak mówią, choć teraz mieszkają i pracują w Kutnie, to myślami są w Ukrainie.

W Kutnie od lat mieszka i pracuje wielu Ukraińców. Jedną z takich osób jest Yevheniia Kilchytska, która przyjechała do Miasta Róż 11 lat temu. Jak mówi, patrząc na to, co dzieje się obecnie w Ukrainie łzy same płyną do oczu.

- R E K L A M A -

– Jestem Ukrainką z Równego, to miejscowość 160 kilometrów od granicy z Polską. Mój mąż i ja mieszkamy w Kutnie od 11 lat i pracujemy w Animexie. Wczoraj gdy zaczęła się inwazja pracowałam w zakładzie. Tak naprawdę to tylko ręce pracowały, ale cały dzień myślami byłam z Ukrainą, łzy płynęły same. Myśl są skierowane na Ukrainę, bo tam zostały moje dzieci i wnuki – mówi w rozmowie z portalem PanoramaKutna.pl 48–letnia Yevheniia Kilchytska.

Pani Yevheniia podkreśla, że jest wdzięczna Polsce za pomoc, jaka z naszego kraju płynie w kierunku Ukrainy.

- R E K L A M A -

– Mamy dwóch sąsiadów. Z jednej strony agresor i wróg Rosja, a z drugiej Polska, która w takiej trudniej sytuacji sytuacji jako pierwsza wyciągnęła pomocną dłoń Ukrainie. Dziękuję wam kochani za wsparcie, zrozumienie i pomoc. Niech Bóg pomoże nam pokonać wroga, bo prawda jest za nami – dodaje Ukrainka.

Kobieta na bieżąco śledzi wydarzenia z Ukrainy. Według medialnych doniesień dzisiejszej nocy Równe (rodzinna miejscowości pani Yevhenii) miało został ostrzelane przez rosyjskie wojska. Kanał NEXTA zamieścił na Twitterze zdjęcie, na którym widać dużą mobilizację osób, które chcą bronić miasta.

- R E K L A M A -

– To kolejka do wojskowego biura rejestracji i rekrutacji. Ukraińcy są gotowi do obrony swojej ziemi – pisze NEXTA.

WIĘCEJ O WOJNIE W UKRAINIE PISZEMY TUTAJ >

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: