Nie będzie sortowni odpadów w Gawronach. Mieszkańcy protestowali, posłanka Matysiak interweniowała

Po proteście mieszkańców, interwencjach, wystąpieniu w Sejmie i obecności posłanki Pauliny Matysiak w urzędzie udało się przekonać wójta gminy Łęczycy do wycofania się z kontrowersyjnej decyzji. Chodziło o powstanie w centrum wsi Gawrony sortowni odpadów, o której mieszkańcy dowiedzieli się całkowicie przypadkiem.

- R E K L A M A -

Protest niezadowolonych mieszkańców

Władze gminy na żadnym etapie nie poinformowały mieszkańców Gawron oraz ich sołtysa o tym, że sortownia odpadów ma powstać na środku ich wsi. Dowiedzieli się o wszystkim przypadkiem od pracownika elektrowni, który pracował w pobliżu. Zaniepokojeni mieszkańcy zwrócili się o pomoc do radnych, senatora Przemysława Błaszczyka oraz posłanki Pauliny Matysiak. Wnieśli też stosowną skargę na działania Jacka Rogozińskiego, wójta gminy Łęczyca.

Podczas posiedzenia gminnej komisji skarg, wniosków i petycji radni uznali skargę za zasadną, wywiązała się także burzliwa dyskusja. Jak się okazało, sami nie byli powiadomieni o planowanej w tym miejscu inwestycji. Podczas zebrania głos zabrała również zaangażowana w sprawę posłanka partii Razem Paulina Matysiak.

- R E K L A M A -

— Mam takie poczucie, że tego spotkania by nie było, gdyby wójt poinformował o tym wcześniej mieszkańców. O planowanej sortowni odpadów dowiedzieli się przez przypadek od pracownika elektrowni oraz z mediów. Podkreślam, wystarczyło porozmawiać z mieszkańcami lub sołtysem! — mówiła parlamentarzystka. Wcześniej spotkała się z mieszkańcami Gawron, którzy pokazali, jak blisko ich domów i zabytkowego parku ma powstać kontrowersyjna inwestycja.

Wójt wycofał się ze swojej decyzji

Pod naporem mieszkańców oraz interwencji poselskiej wójt gminy Łęczyca podjął decyzję o wycofaniu zgody na powstanie sortowni w Gawronach. Ponadto zapowiedział wprowadzenie zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, aby wykluczyć możliwość powstawania przedsięwzięć związanych ze składowaniem odpadów.

- R E K L A M A -

— Presja ma sens! To przede wszystkim sukces mieszkańców, którzy wyrazili stanowczy sprzeciw wobec nietransparentnych działań władz gminy. Mam nadzieję, że mieszkańcy Gawron będą już mogli spać spokojnie, z pewnością będę cały czas monitorowała sytuację — komentuje Paulina Matysiak, parlamentarzystka Lewicy.

(Biuro Poselskie Pauliny Matysiak)

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: