Zapewnij bezpieczeństwo zwierząt i upraw dzięki pastuchom elektrycznym
Zwyczaj grodzenia pól i pastwisk służy nie tylko wizualnemu wyodrębnieniu danego obszaru. Celem tego zabiegu jest również ochrona zwierząt lub plonów przed szkodami, które mogłyby wyniknąć wskutek ucieczki stada lub wtargnięcia innych zwierząt, najczęściej dzików, na nasze pole. W takiej sytuacji lepszym, bo zwykle bardziej skutecznym, rozwiązaniem okazuje się montaż ogrodzenia elektrycznego, zwanego także pastuchem lub pasterzem elektrycznym.
Jaki jest schemat działania pastuchów elektrycznych?
Wbrew pozorom pastuchy elektryczne nie są urządzeniami bardzo skomplikowanymi, łączą one po prostu w sobie dwa odmienne i uzupełniające się sposoby zabezpieczania. Pierwszy z nich stanowi klasyczną, wizualną i fizyczną przegrodę, czyli widoczne gołym okiem ogrodzenie. Jednak zmotywowane zwierzę w większości przypadków poradzi sobie z taką przeszkodą. W przypadku zamontowania pastucha elektrycznego zwierzęta, zarówno dzikie, jak i hodowlane, będą zniechęcane do podejmowania prób pokonania ogrodzenia poprzez impulsy elektryczne. Innymi słowy, dotykając przewodów zwierzęta poczują bardzo nieprzyjemne „kopnięcie”. W tym miejscu należy uspokoić osoby obawiające się ewentualnych skutków takiego impulsu elektrycznego, gdyż jego celem jest wyłącznie wywołanie niechęci do zbliżania się do płotu, jest więc on w rzeczywistości niegroźny, a dodatkowo większość modeli elektryzatorów pozwala także na regulację jego siły oddziaływania.
Z czego składa się zestaw pastucha elektrycznego?
Wydawałoby się, że schemat budowy takiego ogrodzenia może być skomplikowany, lecz okazuje się, że wcale tak nie jest. Podstawowymi elementami każdego zestawu montażowego pastucha elektrycznego są: słupki i paliki – główne elementy konstrukcyjne, przewody (tzw. plecionki) – czyli elementy przewodzące prąd, izolatory oraz najważniejszy z elementów: elektryzator. Rzecz jasna, że przy budowie powinniśmy pamiętać również o odgromniku i uziemieniu całej instalacji. Co jest także ważne z punktu widzenia nabywcy takiego pastucha, to fakt, że sam wybór elementów oraz ich montaż nie jest trudny, a w wielu przypadkach możemy nawet kupić gotowy zestaw, np. tutaj https://fermo.pl/pastuchy-elektryczne.html, który wystarczy jedynie zmontować w oparciu o załączoną instrukcję.
Koniecznie dobierz odpowiedni elektryzator do pastucha
Jak już wspomnieliśmy, najważniejszą czynnością jest wybór elektryzatora do pastucha, ponieważ to właśnie on będzie odpowiedzialny za zapewnienie przepływu prądu, a tym samym i za działanie całej instalacji. Podstawową kwestią do rozważenia jest rodzaj zwierząt, które chcielibyśmy utrzymać z dala od ogrodzenia, bowiem nieco inna siła impulsu będzie wskazana np. dla psów czy owiec, a inna dla dzików czy saren. Szczęśliwie większość elektryzatorów, nawet tych ze średniej półki cenowej, umożliwia dokonanie korekty ustawień i optymalny dobór parametrów działania. Rzeczą, której natomiast nie będziemy mogli już zmienić, jest zasadnicza specyfikacja samego elektryzatora, który może występować albo w wersji sieciowej, albo sieciowo-akumulatorowej. Różnica pomiędzy elektryzatorem sieciowym a sieciowo-akumulatorowym czy sieciowo-bateryjnym polega na tym, że ten pierwszy wykorzystamy tylko w miejscu mającym stały i stabilny dostęp do energii elektrycznej, te zaś z drugiego typu także i w miejscach bez dopływu prądu, są więc one znacznie bardziej uniwersalne. Nadmienić wypada, że w ramach tej drugiej kategorii znajdują się także np. elektryzatory do pastuchów o zasilaniu solarnym, a więc ultra mobilne, jednak w praktyce jest to raczej niewielki wycinek oferty. Jeżeli potrzebują Państwo elektryzatora do pastucha, to istnieje możliwość sprawdzenia oferty rynkowej, choćby na stronie https://fermo.pl/pastuchy-elektryczne/elektryzatory.html, co jest rozwiązaniem wygodniejszym od klasycznej wizyty w sklepie stacjonarnym.
Podsumowanie
Zalety stosowania pastuchów elektrycznych są oczywiste, z jednej strony zapobiegamy ucieczce zwierząt z pastwiska i ewentualnemu doznaniu urazu na wolności, z drugiej zaś minimalizujemy ryzyko wyrządzenia przez nie szkody w uprawach sąsiadów. Ponadto ogrodzenie elektryczne ogranicza dostęp do cennych upraw np. dzikom, które w wielu regionach Polski są istną zmorą rolników. Wspomniane dziki mogą też przenosić groźne choroby, więc odseparowanie ich od świń lub innych zwierząt jest ze wszech miar rozsądnym i pożądanym rozwiązaniem. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że w wielu przypadkach zakup pastucha elektrycznego okaże się dobrą inwestycją, która zwróci się nam relatywnie szybko.
(materiał zewnętrzny)