Klaudia Justyńska, Julia Olszewska, Ola Karolewska i Ola Małachowska to uczennice „Dąbrowszczaka” i „Staszica”, które założyły akcję „MY dla hospicjum”. Sprzedają piękne choinki, a pieniądze przekażą na hospicjum.
– Jesteśmy uczennicami I LO im. Jana Henryka Dąbrowskiego i III LO im. Stanisława Staszica w Kutnie. Bierzemy udział w ogólnopolskiej olimpiadzie „Zwolnieni z teorii”, w ramach której założyłyśmy akcję „MY dla hospicjum”. Sprzedajemy teraz choinki, a cały zysk ze sprzedaży przeznaczamy na nasz cel, co cieszy się sporym zainteresowaniem wśród części naszego lokalnego społeczeństwa – informują kutnianki.
Problem, którego dotyczy projekt to brak społecznej świadomości o zmaganiach i potrzebach osób chorych paliatywnie. Wiele osób niestety nie zdaje sobie sprawy, jak istotnym stowarzyszeniem jest hospicjum i jak bardzo ważną rolę odgrywa.
– Pragniemy uświadomić ludzi, jak powinno się wspierać chore osoby na różnych płaszczyznach (emocjonalnej oraz medycznej) oraz jak niwelować ich cierpienie. Chcemy jak najbardziej ułatwić życie pacjentów Hospicjum Kutnowskiego. Ponadto pragniemy uzmysłowić, jak ważną rolę odgrywa personel medyczny i z jakimi niedogodnościami się zmaga. Naszymi działaniami chcemy budować wiarę w życzliwości młodych ludzi w stosunku do pacjentów. Dążymy do tego, by jak najbardziej przyczynić się do poprawienia standardów w lokalnej placówce i umożliwić zakup potrzebnych przedmiotów. Naszym celem jest wszechstronność, a zarazem skuteczność w działaniu – mówią Klaudia Justyńska, Julia Olszewska, Ola Karolewska i Ola Małachowska.
Więcej o akcji „MY dla hospicjum” można przeczytać tutaj >