To była dość krótka, ale bardzo intensywna i niszczycielska nawałnica. Pierwsze zgłoszenia dotyczące silnego wiatru do dyżurnego KP PSP w Kutnie wpłynęło po godzinie 9 i od tamtej pory telefon dosłownie się urywa. Do godziny 15 odnotowano ponad 70 interwencji związanych z usuwaniem skutków wichury.
– Do godziny 15 otrzymaliśmy w sumie 71 zgłoszeń. Czterdzieści interwencji dotyczyło połamanych lub powyrywanych drzew, które często leżały na drodze i blokowały przejazd. Ponadto silne podmuchy wiatru uszkodziły 29 dachów, z czego 12 to budynki mieszkalne. Do tego dwukrotnie podejmowaliśmy interwencje związane z zerwanymi liniami energetycznymi. Co najważniejsze, nikt nie został poszkodowany – powiedział Panoramie mł. bryg. Mariusz Jagodziński, oficer prasowy i dowódca JRG Kutno.
W działaniach na terenie niemal całego powiatu kutnowskiego udział brali strażacy z PSP w Kutnie, a także wielu Ochotniczych Straży Pożarnych. W galerii po tekstem znajdziecie zdjęcia z interwencji podejmowanych między innymi przez OSP Komadzyn, OSP Leszczynek, OSP Krzyżanów czy OSP Muchnice Nowe.
Tak jak wcześniej informowaliśmy, skutki nawałnicy mocno we znaki dały się mieszkańcom całego powiatu. Wiele miejscowości jest pozbawionych prądu. W Kutnie nie ma także ciepłej wody i są problemy z ciepłymi grzejnikami. ECO Kutno wydało w tej sprawie komunikat.
O sytuacji pogodowej w Kutnie i okolicach będziemy informować na bieżąco. Uważajcie na siebie, wciąż obowiązuje alert pogodowy dla naszego regionu.




















































