Decyzją miejskich radnych, kierowcy nie będą musieli ponosić żadnych opłat za parkowanie w centrum Kutna. Ma to związek z trwającą przebudową Placu Wolności.
O tym, że Strefa Płatnego Parkowania zostanie zawieszona na czas remontu mówiło się od kilku miesięcy. Zapowiadał tak m.in. wiceprezydent Jacek Boczkaja.
Na wtorkowej sesji Rady Miasta Kutno słowa zamieniły się w czyny. Jak można przeczytać w uzasadnieniu do uchwały jednogłośnie podjętej przez radnych, w związku z zamknięciem Placu Wolności (gdzie mieściło się ponad 60% miejsc postojowych w Strefie Płatnego Parkowania) pozostałe miejsca parkingowe nie uzasadniają ekonomicznie funkcjonowania SPP. W umowie z dotychczasowym operatorem strefy zawarte zostały uzgodnienia o jej rozwiązaniu w przypadku rozpoczęcia prac związanych z przebudową centrum miasta.
Przypomnijmy, w ubiegłym roku kutnowski magistrat, przygotowując się do tej wielkiej inwestycji, oddał do bezpłatnego użytku kierowców duży parking przy ul. Podrzecznej. Ostatnio radni Tomasz Rędzikowski i Robert Feliniak zwrócili się do prezydenta z pytaniem o ewentualne powiększenie tego terenu.
— W przypadku konieczności rozważymy powiększenie bezpłatnego parkingu przy targowisku Manhattan lub utwardzenie terenu pomiędzy bankiem BNP Paribas a Wspólnotą Mieszkaniową „Kraj” przy Podrzecznej 6 — informuje Jacek Boczkaja, zastępca prezydenta Kutna.
Wiele wskazuje na to, że po zakończonym remoncie, strefa parkowania znów zacznie funkcjonować, wszak do dyspozycji kutnian będzie podziemny parking na Placu Wolności. Zgodnie z zapowiedziami władz Miasta Róż formuła SPP zostanie zmodyfikowana. W jaki sposób? Przekonamy się za kilkanaście miesięcy. ▪