Tuż obok granic powiatu kutnowskiego i gminy Krośniewice znajduje się toksyczna bomba, która jest ogromnym zagrożeniem dla mieszkańców. Okoliczne władze mówią nawet o możliwości ewakuowania pobliskich miejscowości, a burmistrz Krośniewic wydała oświadczenie w tej sprawie.
O sprawie w lutym informował Polsat News. Według relacji osób mieszkających w Szołajdach (w gminie Chodów, tuż przy granicy z powiatem kutnowskim), beczki z toksycznymi odpadami zostały przywiezione na teren jednej z posesji latem ubiegłego roku.
Wiele osób skarży się https://t.co/LqGlFETFpe. na zapalenie spojówek, dziwny posmak w ustach czy bolące gardło. 4 wsie może czekać ewakuacjahttps://t.co/fHG7w57e5d
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) February 24, 2020
Toksyczne substancje w beczkach
Wtedy nie wzbudziło to jeszcze ich podejrzeń. Sytuacja zmieniła się, gdy w październiku zakopano je w ziemi. Sprawę zgłosili władzom gminy, która rozpoczęła postępowanie administracyjne i kontrole. Okazało się, że w beczkach znajdują się substancje toksyczne, niebezpieczne.
– W moim odczuciu, stwierdzając, że zagrożenie jest bezpośrednie dla mieszkańców i wyrządzające szkody w środowisku, powinni już dawno z terenu posesji to wywieźć, utylizować, unieszkodliwić – mówił reporterowi Polsat News Marek Kowalewski, wójt gminy Chodów.
Burmistrz Krośniewic interweniuje
Jak informuje burmistrz Krośniewic Katarzyna Erdman, w związku z ujawnieniem nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych w miejscowości Szołajdy gm. Chodów, kilkaset metrów od granicy gminy Krośniewice podjęto działania mające na celu doprowadzenie do usunięcia zagrożenia dla środowiska i mieszkańców.
– Nielegalne składowisko odpadów chemicznych w miejscowości Szołajdy choć nie znajduje sięna terenie naszej gminy, to niesie ze sobą potencjalne zagrożenie dla środowiska naturalnego i mieszkańców gminy Krośniewice. Zagrożenie to może wynikać z oparów wydostających się do powietrza, zanieczyszczenia ziemi i wód gruntowych i pożaru składowiska. Sytuację na składowisku na bieżąco monitoruje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu dokonując pomiarów zanieczyszczenia powietrza i wód gruntowych – komentuje burmistrz Krośniewic Katarzyna Erdman.
Poniżej pełna treść oświadczenia burmistrz Krośniewic: