„Jedyne, co można zrobić dla dzieci, to wychować je; nie można przeżyć za nie życia”. Rodzice mają bardzo odpowiedzialne zadanie. Pragną, aby ich dzieci były szczęśliwe. Jednak czasem na drodze do szczęśliwego życia stają poważne zaburzenia rozwoju, takie jak autyzm, zespół Aspergera i inne. Dla rodziców to dodatkowe, bardzo poważne wyzwanie – jednak stawienie czoła trudnościom może mieć znaczący wpływ na jakość życia dziecka.
Trudna rola rodziców
Od samego poczęcia dziecka rodzicom towarzyszą sprzeczne emocje: radość, nadzieja i szczęście, przeplatają się ze strachem, lekiem i niepewnością. Jeśli chodzi o te negatywne uczucia to wynikają one z wielu czynników. Rodzice martwią się czy dziecko urodzi się zdrowe, a następnie czy będzie się prawidłowo rozwijać. Boją się czy sprostają zadaniu rodzica, czy dobrze wychowają swoje dziecko, czy pomogą mu osiągną w życiu szczęście, czy uchronią go przed niepowodzeniami i rozczarowaniami, czy nie dosięgnie dziecko jakieś nieszczęście. Potem gdy dzieci dorastają nadal się o nie martwimy – bo taka już rola rodzica.
Diagnoza: AUTYZM
Jednym z największych wyzwań dla rodziców są trudności dziecka z rozwojem i osiąganiem kolejnych poziomów rozwoju psychofizycznego. Gdy rodzice zaczynają dostrzegać, że „coś” jest nie tak – to zaczyna się wyczerpująca i stresująca walka o szczęście dziecka. Często mają nadzieję, że ich podejrzenia są wyolbrzymione, ale kiedy usłyszą od specjalisty diagnozę: „autyzm” lub „zespół Aspergera” – to dla wielu brzmi to jak wyrok. Są zdruzgotani i załamani. Tracą nadzieję i boją się o przyszłość swojego dziecka. Na szczęście takie uczucia są chwilowe, bo potem pojawia się determinacja, zawzięcie i chęć walki o swoje dziecko. Taka postawa jest bardzo potrzebna, aby przebrnąć przez ten trudny czas, znaleźć odpowiednią terapię i kontynuować pracę z dzieckiem, wspierać je i chronić.
Dlaczego rola rodziców jest tak ważna?
Rodzice odgrywają kluczową rolę w niesieniu pomocy dziecku ze spectrum autyzmu czy innym zaburzeniem. Dlaczego można tak powiedzieć? To oni jako osoby najlepiej znające swoje dziecko mogą dostrzec pierwsze objawy. A warto pamiętać, że im wcześniej zacznie się terapię tym są większe szanse na powodzenie. Od rodziców zależy też wybór terapii i sposobu udzielania pomocy dziecku. I na tym ich rola się nie kończy. W wielu terapiach bardzo duże znaczenie ma zaangażowanie rodziców i najbliższych członków rodziny. Na przykład w terapii Metodą Krakowską podstawowym założeniem jest praca rodziców z dzieckiem. A więc zaangażowanie, determinacja i czas, który rodzice włożą w pomoc swojemu dziecku ma bezpośrednie przełożenie na jego rozwój.
W tym trudnym okresie rodzice bardzo dużo z siebie dają, a często sami potrzebują wsparcia, pokrzepienia i zrozumienia. Borykają z wieloma sprzecznymi uczuciami. W takich chwilach warto korzystać z pomocy innych rodziców, którzy przeszli podobną drogę. Takie osoby najlepiej potrafią zrozumieć odczucia i udzielić pomocy.
Artykuł powstał przy współpracy: Juniora.






