Rok szkolny nie rozpocznie się 1 września? Związek Nauczycielstwa Polskiego jest zdania, że stacjonarna nauka w chwili, gdy w naszym kraju codziennie notuje się po kilkaset nowych zakażeń może być niebezpieczna zarówno dla uczniów jak i nauczycieli.
Jak można przeczytać na profilu łódzkiego okręgu ZNP, „znaczący wzrost zachorowań na COVID-19 w naszym kraju i planowana od 1 września stacjonarna nauka w szkołach nasuwa poważne obawy o bezpieczeństwo uczniów, nauczycieli i pracowników oświaty”.
Oto stanowisko Okręg Łódzki ZNP:
„Znaczący wzrost zachorowań na COVID-19 w naszym kraju i planowana od 1 września stacjonarna nauka w szkołach nasuwa poważne obawy o bezpieczeństwo uczniów, nauczycieli i pracowników oświaty.
Dotychczasowe działania MEN i wydane zalecenia dla szkół i dyrektorów w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa są niewystarczające.
Nie przygotowano przejrzystych i spójnych procedur postępowania i zasad współpracy między instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w szkołach i placówkach oświaty.
W związku z tym za zasadne uważamy opóźnienie rozpoczęcia roku szkolnego o dwa tygodnie, jak sugerują eksperci i epidemiolodzy.
Byłby to czas na właściwe przygotowanie szkół i procedur do rozpoczęcia nauki w warunkach panującej pandemii. Powakacyjna kwarantanna wskazana jest również dla uczniów wracających z różnych części kraju i zagranicy narażonych na styczność z wirusem COVID-19.”
źródło: Okręg Łódzki ZNP