W środowe popołudnie na stadionie przy ul. Kościuszki zapowiada się prawdziwe piłkarskie święto. Klub Sportowy „Kutno” zmierzy się z niepokonanym liderem IV ligi – rezerwami ekstraklasowego Widzewa Łódź. Początek spotkania o godz. 15:00. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny.
Obie drużyny znajdują się na zupełnie przeciwnych biegunach ligowej tabeli. Widzew II Łódź w obecnym sezonie jest nie do zatrzymania: wygrał aż 22 mecze, a tylko raz podzielił się punktami. Mając na koncie 67 punktów (i jedno spotkanie rozegrane mniej), łodzianie pewnie zmierzają ku awansowi do III ligi, wyprzedzając RKS Radomsko aż o 13 punktów. W minioną sobotę potwierdzili swoją dominację, rozbijając ŁKS III Łódź aż 9:1. Tak wygląda obraz piłkarskiego hegemona w IV lidze łódzkiej.
Po drugiej stronie stanie drużyna, która walczy o utrzymanie. KS Kutno, po słabszym początku rundy wiosennej, zmienił szkoleniowca i stery zespołu objął Rafał Serwaciński, który otrzymał misję utrzymania zespołu w IV lidze. W swoim debiucie na ławce trenerskiej poprowadził kutnian do zwycięstwa 3:1 nad Skalnikiem Sulejów. W miniony weekend, mimo dobrej gry, KS musiał uznać wyższość RKS Radomsko, przegrywając 2:4. Każdy zdobyty punkt jest teraz dla kutnian na wagę złota.
Jesienią w Łodzi piłkarze z Kutna przeżyli prawdziwy koszmar, przegrywając z Widzewem II aż 1:7 – było to najwyższe ligowe lanie w historii klubu. Teraz przed własną publicznością będą mieli szansę na rewanż. Czy stać ich na sprawienie sensacji? Odpowiedź pozostawiamy trenerowi Rafałowi Serwacińskiemu, który – tu ciekawostka – jako zawodnik miał okazję reprezentować barwy Widzewa w Ekstraklasie.
– Czeka nas trudne spotkanie, bo przyjeżdża do nas lider. Po dzisiejszym meczu wiemy nad czym musimy popracować, mamy kilka dni na regenerację i skorygowanie błędów. Wiem, że zespół zareaguje odpowiednio i w środę będziemy cieszyć się ze zdobytych punktów. A Widzew w końcu też musi kiedyś przegrać i jest to idealny moment – mówi trener Serwaciński.
Aby wlać nadzieję w serca kutnowskich kibiców i piłkarzy, warto przypomnieć wydarzenia z 2023 roku, gdy Widzew również przyjechał do Kutna jako niepokonany lider. Wówczas sensacyjnie przegrał 1:2, a wpadka miała dla łodzian poważne konsekwencje i ostatecznie zabrakło im punktów do awansu (promocję wywalczył GKS Bełchatów).
Jedno jest pewne – emocji w środę nie zabraknie. Pierwszy gwizdek o 15:00, wstęp wolny. Na trybunach spodziewać można się wielu sympatyków ekipy z Łodzi, w końcu – jak mówią kibice – „Kutno to miasto Widzewa”!
