Te święta będą bardzo radosne dla wszystkich fanów żółto-niebieskich! KS Kutno, pod wodzą nowego szkoleniowca Rafała Serwacińskiego, w dobrym stylu pokonał na własnym boisku solidną ekipę Skalnika Sulejów 3:1. To bardzo ważne zwycięstwo i powiew nadziei w walce o utrzymanie w IV lidze.
Po słabym starcie rundy rewanżowej zarząd klubu zdecydował się na zdecydowany krok – zmianę na stanowisku trenera. Misję odbudowy drużyny powierzono Rafałowi Serwacińskiemu, który już w swoim debiucie udowodnił, że potrafi tchnąć nowego ducha w zespół. Zadanie nie było łatwe – Skalnik to drużyna z górnej części tabeli, która nie przyjechała do Kutna tylko na wycieczkę.
Pierwsza odsłona meczu nie przyniosła wielkich emocji – gra była wyrównana, a okazji bramkowych jak na lekarstwo. Do przerwy kibice musieli zadowolić się wynikiem 0:0 i nadzieją, że coś się w końcu „odblokuje”.
I odblokowało się błyskawicznie! Już kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry Krystian Starczewski wpakował piłkę do siatki i kutnowscy kibice mieli powody zadowolenia – było 1:0 dla gospodarzy. Kwadrans później Dawid Nikołaj popisał się pięknym strzałem zza „szesnastki”, podwyższając prowadzenie na 2:0. To nie był jeszcze koniec emocji.
W 80. minucie goście złapali kontakt. Mateusz Malec pokonał Michała Sokołowicza i nagle zrobiło się nerwowo. Wśród kutnowskich kibiców odżyły wspomnienia z jesiennej wpadki, gdy KS prowadził 3:1 i… przegrał. Tym razem jednak scenariusz był zupełnie inny.
Błyskawiczna reakcja gospodarzy przyniosła gola na 3:1 – dosłownie chwilę po wejściu na boisko, w 82. minucie, Jan Dobko wpakował piłkę do siatki ustalając wynik meczu. Dwie okazje do podwyższenia wyniku miał jeszcze Alan Kułakowski, ale dwukrotnie obił poprzeczkę. Goście rzucili się do desperackich ataków, a nawet ich bramkarz Maciej Humerski pojawił się w polu karnym KS-u, ale wynik już nie uległ zmianie.
Po ostatnim gwizdku sędziego radości nie było końca. Piłkarze dziękowali kibicom, który po raz kolejny pojawili się na trybunach z flagami i szalikami w żółto-niebieskich barwach i dopingiem wspierali swoich ulubieńców.
Teraz przed drużyną prawdziwy test charakteru – do Kutna przyjadą wicelider RKS Radomsko i lider Widzew II Łódź.
KS Kutno 3:1 Skalnik Sulejów
Gole dla KS: Starczewski, Nikołaj, Dobko
Zobacz zdjęcia:






















































































