Wjechała pod pociąg i dostała 5 tysięcy złotych mandatu. Było krok od tragedii (ZDJĘCIA)

Kutnowska policja wydała oficjalny komunikat dotyczący wypadku, do jakiego doszło na przejeździe kolejowym przy Raszewskiej. 30-letnia kobieta, która doprowadziła do kraksy z pociągiem, została surowo ukarana.

- R E K L A M A -

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 8 na ulicy Raszewskiej w Kutnie. Jak ustalili policjanci ruchu drogowego kutnowskiej komendy, 30-letnia kierująca samochodem ciężarowym dojeżdżając do przejazdu kolejowego, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu pociągowi towarowemu, w wyniku czego doszło do kolizji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

„Kierująca za spowodowanie kolizji drogowej została ukarana mandatem karnym w wysokości 5000 złotych i 10 punktów karnych” – mówi mł. asp. Daria Olczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.

- R E K L A M A -

I dodaje: „W tym przypadku skończyło się na stratach materialnych i strachu, ale od tragedii było o krok. Po raz kolejny apelujemy do kierujących o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego!”.

Jak komentuje policjantka, lekceważenie znaku STOP, próby przejechania pod zamykającymi się zaporami, czy wjeżdżanie na przejazd, kiedy sygnalizator wskazuje czerwone światło to główne przyczyny wypadków na przejazdach kolejowych z udziałem kierujących, pieszych czy rowerzystów.

ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA:





- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: