W sobotę 27 marca odbędzie się 21 kolejka III ligi grupy I – ostatnia w rundzie zasadniczej. Później tabela zostanie podzielona na dwie części – najlepsza ósemka zagra w grupie mistrzowskiej (mecz i rewanż), a pozostałe drużyny będą walczyły o utrzymanie (jeden mecz, bez rewanżu).
Przed decydującą serią gier KS Kutno ma na swoim koncie 30 punktów i zajmuje 10 miejsce. Przed kutnianami w tabeli znajdują się Legia Warszawa (9 miejsce i 31 punktów) oraz Sokół Aleksandrów Łódzki (8 miejsce i 31 punktów).
Wygrać i liczyć na uśmiech losu
Podopieczni Dominika Tomczaka nadal mają szanse na awans do grupy mistrzowskiej. Spełnionych musi zostać jednak kilka warunków. Po pierwsze i najważniejsze, KS musi wygrać w Skierniewicach z Unią. Wówczas będzie miał na swoim koncie 33 punktów.
Kolejne dwa warunki dotyczą Legii II Warszawa i Sokoła Aleksandrów Łódzki. Obie drużyny muszą przegrać lub zremisować swoje spotkania. Legioniści grają u siebie o 12:00 z Ruchem Wysokie Mazowieckie (19 miejsce i 17 punktów)., zaś Sokół o 15:00 na własnym boisku podejmie rezerwy ekstraklasowej Jagiellonii Białystok (5. miejsce i zapewniony awans do TOP8).
„Najważniejszy mecz piłkarski dla Kutna od lat”
W kutnowskiej ekipie panuje bojowe nastawienie i zarówno sztab szkoleniowy, jak i piłkarze zapowiadają, że jadą do Skierniewic po trzy punkty. Wszyscy zdają sobie sprawę z presji oraz ciężaru gatunkowego tego pojedynku.
– Musimy się przede wszystkim skoncentrować na tym, żeby ten mecz wygrać. Jeśli zwyciężymy, to myślę i wierzę, że tabela ułoży się dla nas korzystnie. Ale trzeba stąpać twardo po ziemi, bo wiedzieliśmy z jakiego pułapu startujemy wiosną. Końcówka jesieni może być niestety tym, co może zaważyć, że nas ostatecznie w TOP8 nie będzie. Ale od poniedziałku przygotowujemy się do moim zdaniem najważniejszego meczu dla Kutna, którego w piłce nożnej nie było od lat – komentuje trener KS-u Dominik Tomczak.
– Chcemy awansować do TOP8, ale wiemy, że to będzie ciężkie zadanie ze względu choćby na to, że jesienią straciliśmy sporo punktów w głupi sposób i to może zaważyć o ostatecznym kształcie tabeli. Ale walczymy do końca i wierzę, że za tydzień uda nam się osiągnąć ten cel. Łatwo nie będzie, bo Unia ma dobrych zawodników, którzy są doświadczeni i potrafią wykorzystać swoje atuty, a na dodatek grają u siebie. Jedziemy jednak po trzy punkty, nie widzę innej opcji – dodaje z kolei Łukasz Dynel, strzelec zwycięskiej bramki w ostatnim meczu z Huraganem Morąg.
Powstrzymać Dzięgielewskiego
Unia w tej chwili ma na koncie 36 punktów i jest już pewna gry w TOP8. Duża w tym zasługa Dawida Dzięgielewskiego, który wiosną zdobył dwa gole, które zapewniły skierniewiczanom sześć bezcennych punktów.
„Dzięgiel” najpierw zdobył zwycięską bramkę w meczu z Huraganem Morąg (1-0), a w zeszłą sobotę dzięki jego trafieniu Unia zdobyła Warszawę i wygrała na wyjeździe z Polonią (1-0). Kutnowscy kibice na pewno dobrze pamiętają Dawida Dzięgielewskiego, który przed laty grał w trzeciej lidze w barwach MKS-u Kutno pod wodzą Kamila Sochy.
Kibiców zapraszamy przed komputery i telewizory
W związku z obostrzeniami związanymi z walką z koronawirusem kibice nie będą mogli jutro pojawić się na trybunach stadionu w Skierniewicach. Gospodarze zadbali jednak o transmisję na żywo z meczu Unia – KS Kutno, która ma rozpocząć się około 13:30 (początek meczu o 14:00). Link do wideo zamieścimy oczywiście na Panoramie.
Wcześniej w internecie obejrzeć będzie można także transmisję z meczu rezerw Legii z Ruchem Wysokie Mazowieckie (na stronie legia.com).