W piątek wieczorem w centrum Kutna odbył się ostatni seans tegorocznego cyklu Kino na Wolności. Mieszkańcy mieli okazję obejrzeć film „Zupa nic” w wyjątkowej scenerii – pod rozgwieżdżonym niebem i w otoczeniu miejskiej przestrzeni, która na kilka godzin zamieniła się w plenerowe kino.
Cykl powrócił w tym roku w sierpniowe piątki, a kutnianie chętnie korzystali z tej formy spędzania wolnego czasu. Pierwszy seans odbył się 8 sierpnia – publiczność zobaczyła film „Flow”. Tydzień później, 15 sierpnia, wyświetlono muzyczną produkcję „Better Man. Niesamowity Robbie Williams”, która przyciągnęła fanów artysty i miłośników biograficznych opowieści. Zwieńczeniem filmowych piątków była wczorajsza projekcja „Zupy nic” – nostalgicznej historii z nutą humoru.
„Za nami cykl plenerowych pokazów filmowych, które odbywały się w sierpniowe piątki w samym centrum Kutna. Była to idealna okazja, aby spędzić wieczór pod rozgwieżdżonym niebem, w gronie przyjaciół, rodziny i znajomych, a przy tym obejrzeć świetne kino na dużym ekranie” – komentują przedstawiciele Kutnowskiego Domu Kultury.





