Do dramatycznych zdarzeń doszło na DK60 w Kutnie. Na jadący samochód spadła bryła lodu. Tylko cud sprawił, że nie doszło do tragedii.
Kierowca samochodu ciężarowego z naczepą nie przygotował odpowiednio swojego auta do jazdy. Z naczepy podczas wymijania lód spadł na jadący w przeciwnym kierunku samochód osobowy. Pamiętajcie, że obowiązkiem kierowcy jest dokładne przygotowanie auta do jazdy.
17 stycznia 2018 roku kilka minut po 10.00 na drodze krajowej nr 60 doszło do kolizji drogowej. Jak się okazało, nie było to typowa kolizja drogowa ponieważ nie doszło do zderzenia się ze sobą samochodów.
Na łuku drogi podczas wymijania się dwóch pojazdów z naczepy samochodu ciężarowego spadła bryła lodu, która uderzyła w przednią szybę samochodu osobowego vw caddy rozbijając ją i wpadając do środka. Kawałki lodu zraniły dwóch pasażerów osobówki. Kierowca ciężarówki odjechał z miejsca zdarzenia. Na szczęście odniesione przez pasażerów obrażenia okazały się lekkie, jednak takie zdarzenie może mieć dużo poważniejsze konsekwencje. Policjanci prowadzą czynności w kierunku ustalenia sprawcy kolizji – informuje st. asp. Edyta Machnik z KPP Kutno.
Funkcjonariusze przypominają, że art. 66 Prawa o ruchu drogowym nakłada na kierowcę obowiązek utrzymania pojazdu w takim stanie, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu drogowego i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Tak więc kierowcy ciężarówek powinni dokładnie usunąć zalegający śnieg i lód z plandek i zabudowań przyczep i naczep – szczególnie po dłuższym postoju.
źródło: KPP Kutno