Panie o puszystych kształtach też mogą być kobiece i atrakcyjne. Udowadnia to Roksana Sieradzan z Dąbrowic, która od kilku lat próbuje swoich sił jako modelka plus size i stara się łamać stereotypy. W miniony weekend wzięła udział w PlusSize FashionDays w Łowiczu.
Przygoda Roksany ze światem mody rozpoczęła się niemal równo trzy lata temu dzięki… mediom społecznościowym.
– Na portalu Facebook znalazłam informacje o konkursie na metamorfozę dla kobiet plus size z firmą „Inna Ty” z Łodzi. Wysłałam swoje zgłoszenie i udało się. 12 listopada 2016 roku znalazłam się w Łodzi, a po całym wydarzeniu uwierzyłam w siebie jeszcze bardziej i w to, że osoby plus size też są piękne i podobają się sobie. Wtedy właśnie „maszyna ruszyła” – mówi Roksana Sieradzan.
Jak podkreśla, miała lęk przed opinią publiczną, gdy zaczęła pojawiać się na wybiegach.
– Czy się bałam? Oczywiście, że jest pewien lęk. Łatwiej przecież przyjmujemy komplementy niż krytykę. Rzeczywiście hejt jest wszechobecny, szczególnie w internecie. Polska jest specyficznym krajem. Z jednej strony ceniącym pewne tradycje i wartości, a z drugiej strony jesteśmy społeczeństwem, które z dużym oporem i dozą nieufności traktuje osoby, które nie pasują do pewnych stereotypów. Czasy się zmieniają i modelka o wymiarach 90-60-90 to nie jest tylko ta modelka, która może zrobić karierę. Od jakiegoś czasu w naszym kraju dużo mówi się o tym, że panie o puszystych kształtach też mogą być kobiece i atrakcyjne, a wyjście naprzeciw temu przez wielu producentów odzieży pokazuje, że zapotrzebowanie jest ogromne – uważa Roksana.
Modelka plus size z naszego regionu ma za sobą wiele pokazów i sesji zdjęciowych. W miniony weekend pojawiła się między innymi w Łowiczu na PlusSize FashionDays.
– Na wspomnianych metamorfozach poznałam ludzi z projektu „Puszysta Modelka” i to właśnie z nimi odbyły się moje kolejne dwie sesje: w lutym 2017 we Wrocławiu, a w sierpniu 2017 nad Zalewem Jeziorsko. Kolejne sesje odbywały się w Łodzi na zasadach TFP
(z ang. time for pictures), czyli fotograf poświęca swój czas a modelka w zamian otrzymuje zdjęcia. W 2018 roku stanęłam przed obiektywem naszego kutnowskiego fotografa Andrzeja Korzeniowskiego i miałam z nim 2 sesje. Pierwszy płatny pokaz mody, a w sumie pokaz bielizny odbył się w Środzie Wielkopolskiej 14 czerwca 2018. Pokaz odbywał się dla „Chabur salony z bielizną.” W roku 2019 dokładnie 19 maja wzięłam udział w wydarzeniu The Real Catwalk, które zorganizowała Zuzanna Zakrzewska finalistka programu „Super Modelka Plus Size”. Inicjatywa ta miała na celu akceptację swojego ciała tzw. „Body positive”. Ostatnim wydarzeniem w jakim brałam udział było PlusSize FashionDays Poland Łowicz 16-17.11.2019r. Prezentowało się tam wiele firm produkujących bieliznę i odzież, takie jak Shine, Dama Kier, Iwa, Evi i wiele innych – wylicza R. Sieradzan.
Jak mówi Roksana, modeling z jednej strony traktuje jako hobby, ale nie ukrywa, że ma plany na przyszłość związane z tą branżą. Jakie?
– Myślę, że żadna z dziewczyn nie traktuje modeling jako zabawy. Dla każdej z nas na początku jest to przygoda która albo trwa albo szybko się kończy. Bardzo dużo zależy od osobistego podejścia i zaangażowania. Z tamtej ekipy, która 3 lata temu brała udział w Metamorfozie w Łodzi akurat tylko ja pozostałam w modelingu, chociaż każda z dziewczyn biorących wtedy udział w jakimś stopniu ” spróbowała sił „. Każde dodatkowe zajęcie wymaga czasu, chęci i wysiłku. Nie każda z nas ma choćby ten czas. Ja traktuję modeling z jednej strony jako hobby, przygodę. Z drugiej strony jeśli ta przygoda trwa już 3 lata to chcę czegoś więcej i mam już dalsze plany na przyszłość związane z tą branżą. Szczegóły będą znane już niebawem – mówi tajemniczo modelka.