Osoby ubrane w kombinezony ochronne i maseczki pojawiły się dziś na dworcu PKP w Kutnie – otrzymaliśmy informację od mieszkańców. Uspokajamy – ich wizyta nie miała związku z zakażeniem koronawirusem.
Do naszej redakcji zadzwonił Czytelnik, który był zaniepokojony obecnością charakterystycznie ubranych osób na kutnowskim dworcu.
Na miejscu okazało się, że to pracownicy wykonujący prace na terenie dworca i po prostu zachowują zalecane przez służby środki ostrożności, stąd ich ubiór.
Na miejscu nie było karetki pogotowia, ani ratowników medycznych. Możemy uspokoić mieszkańców – na dworcu PKP w Kutnie nie odnotowano dziś żadnych incydentów dotyczących bezpośrednio podejrzenia o zakażenie koronawirusem.
Przypomnijmy, dwa tygodnie temu w jednym z pociągów relacji Berlin-Warszawa jechała osoba, u której istniało podejrzenie zakażenia koronawirusem. Wówczas pociąg zatrzymał się w Kutnie i kobieta została przetransportowana do szpitala zakaźnego w Łodzi.
ZOBACZ GALERIĘ: