Wielka radość i łzy szczęścia w kutnowskim domu dziecka. Dziś w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Tęcza” w Kutnie pojawił się Michał Łucki, który wspólnie z Fundacją BGK wcielił się w rolę świętego Mikołaja.
Jakiś czas temu Michał Łucki skontaktował się z fundacją Banku Gospodarstwa Krajowego i wpadł na pomysł, aby sprawić świąteczną niespodziankę podopiecznym „Tęczy”.
– Dzieci napisały listy do Mikołaja na początku listopada. Każde dziecko wskazało, co chciałoby dostać, a nasza fundacja BGK zakupiła prezenty i dziś nastąpiło ich przekazanie. Cała akcja odbyła się dzięki pomocy Michała Łuckiego, który zaproponował, żeby pomóc podopiecznym Domu Dziecka w Kutnie – mówi Marika Karasiak, przedstawicielka Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dziś w „Tęczy” rozdano trzydzieści prezentów. Wszystkie były identyczne, jak te o których pisały w listach dzieci. I choć św. Mikołaj, w rolę którego wcielił się Michał Łucki, nie miał łatwego zadania, to sprostał mu w stu procentach. Udało się m.in. załatwić bluzę i piłkę z podpisami zawodników Widzewa Łódź. Najlepiej świadczą o tym wielkie uśmiechy i łzy radości podopiecznych domu dziecka.



















































