Takiego show w Kutnie nie było dawno! Świetna muzyka, gra świateł, pokazy pirotechniczne i szalejąca pod sceną publika. Wszystko za sprawą występu No Longer Music na Placu Piłsudskiego.
Zespół No Longer Music tworzą międzynarodowi rockowi artyści. Typowe dla nich miejsca koncertów leżą daleko od utartych szlaków: bar w Kopenhadze prowadzony przez narkotykowych dealerów i gangi motocyklowe, dom publiczny będący własnością mafii z Hong Kongu i gromadzące terrorystów kluby należące do baskijskich separatystów.
NO LONGER MUSIC przyciąga swoją barwnością i zaskakującymi zwrotami akcji. Tłem dla kolejnych, w pewnych momentach szokujących widownię scen, jest rockowa muzyka (postgrunge/electropunk). Artyści tworząc muzykę jednocześnie podejmują na scenie parateatralne działania. Jest to więc unikalne muzyczne i teatralne doświadczenie. Tak więc NLM to nie tylko muzyka – to teatr, to niezwykłe dźwięki, to pasja przekraczająca estetyczne granice … przekraczająca wszelkie granice, by nieść swe przesłanie…
No Longer Music był pierwszym zachodnim zespołem, który zagrał na Syberii. Zespół prezentował swoją rock operę w najmroczniejszych klubach dosłownie na całym świecie: w Mongolii, Wietnamie, Polsce, Niemczech, Nowej Zelandii, Stanach Zjednoczonych i Brazylii. W 2005 r. odbyła się południowoamerykańska trasa koncertowa obejmująca Chile, Argentynę i Ekwador. W tym roku również pojadą do Japonii, Chin i Turcji.
Po raz pierwszy zespół zagrał w naszym kraju w 1987 r. na Festiwalu w Jarocinie. Grał tam również rok później. W miarę jak rosła popularność No Longer Music w Polsce, ich muzyka również się zmieniała stając się coraz dojrzalsza. Coś, co zaczynało się jako nieociosany punk evoluowało w kierunku fanatycznej post industrialnej muzyki core`owej.
Z kolei Kolah, który supportował zespół, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i niezwykle scenicznych raperów w Polsce, który potrafi doskonale nawiązywać kontakt z publicznością i niezwykle dynamicznie przekazywać pozytywną inspirację w dobrej atmosferze.