– Wyobraźcie sobie, że mieszkanki i mieszkańcy Kutna nagle znikają. Ulice są puste, w domach i mieszkaniach nikogo nie ma. Nikogo nie widać na zakupach, spacerach czy w urzędach. Brzmi niepokojąco? Tak – napisała w sieci Paulina Matysiak, posłanka Lewicy z Kutna.
Jak dodaje, w Polsce od stycznia do października zmarło na COVID-19 prawie 42 tysiące osób. A jak dodamy jeszcze zgony z listopada i grudnia, „będzie tych osób więcej niż liczy moje rodzinne Kutno”.
– Wszystkie te osoby przegrały walkę z koronawirusem. Z każdym tygodniem rośnie liczba osobistych tragedii całych rodzin, które straciły babcie i dziadków, matki i ojców, córki i synów, siostry i braci, żony i mężów, przyjaciółek i przyjaciół, koleżanek i kolegów, sąsiadek i sąsiadów. To osoby, które odeszły przedwcześnie, pozostawiły po sobie pustkę, przerwane miłości i przyjaźnie, niedokończone sprawy, niezrealizowane marzenia, niewykorzystane szanse – uważa Paulina Matysiak.
Zdaniem parlamentarzystki, „jedynym sposobem na powstrzymanie śmierci jest wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID–19. Ustawa Lewicy czeka w Sejmie na rozpatrzenie”.