Dzięki współpracy policjantów z Kutna, Łęczycy i Kłodawy zatrzymano sprawcę kradzieży paliwa. Mężczyzna tankował samochód na stacjach paliw, po czym odjeżdżał nie płacąc za paliwo. Podejrzany w tej sprawie 36-letni mieszkaniec powiatu kolskiego odpowie teraz przed sądem. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
5 lutego 2018 roku na stację paliw w miejscowości Pomarzany w powiecie kutnowskim podjechał samochód ciężarowy bez naczepy. Czarna ciężarówka nie posiadała przedniej tablicy rejestracyjnej. Kierowca pojazdu zatankował samochód ponad 340 litrami oleju napędowego i odjechał ze stacji nie płacąc za paliwo. Okazało się, że ten sam mężczyzna kolejnej kradzieży czarnym tirem dokonał 13 lutego na stacji paliw w miejscowości Czerwonka w gminie Kłodawa.
Tym razem kierowca nie uciekł daleko, bowiem jeszcze tego samego dnia został zatrzymany do kontroli przez łęczyckich policjantów. W tym samym czasie kutnowscy policjanci wykonujący czynności służbowe na terenie powiatu łęczyckiego, zauważyli kontrolowany przez mundurowych charakterystyczny samochód ciężarowy. Odpowiadał opisowi ciężarówki, za pomocą której 5 lutego dokonano kradzieży paliwa. Dzięki współpracy miejscowych funkcjonariuszy z policjantami z Łęczycy i Kłodawy zatrzymano 36-letniego mieszkańca powiatu kolskiego. 14 lutego mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży paliwa z różnych stacji.
Łącznie mężczyzna dokonał kradzieży ponad 1180 litrów oleju napędowego. Podejrzany przyznał się do popełnionych czynów, za które teraz odpowie przed sądem. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Kutno