Tragedia na jednym ze znanych w naszym regionie kąpielisk. Utonął mężczyzna, który wypadł z kajaka. To już kolejne dramatyczne wydarzenie nad wodą w ostatnim czasie.
Dziś nad ranem, tuż przed godziną 6 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie na jeziorze w miejscowości Grabina z kajaka wypadł mężczyzna. Na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej z OSP Łąck, JRG Płock i JRG Warszawa (wykorzystano między innymi łódź). Działania prowadzili także policjanci.
Niestety, po kilku godzinach poszukiwań akcja została zakończona i wyłowiono zwłoki mężczyzny. Na pomoc było już jednak za późno. Okoliczności tragedii ustalać będą policjanci pod nadzorem prokuratury.
To już druga taka tragedia w naszym regionie od początku wakacji. W minioną niedzielę w Zaborowie Nowym (gm. Gostynin) tuż przy pograniczu powiatów kutnowskiego i gostynińskiego utonął około 30-letni mężczyzna. Czytaj więcej: Tragedia na dzikim kąpielisku w regionie, nie żyje mężczyzna
W związku z rozpoczęciem wakacji służby przypominają o bezpieczeństwie nad wodą i pływaniu tylko w miejscach do tego wyznaczonych.
– Najbezpieczniejsza jest kąpiel w miejscach odpowiednio zorganizowanych i oznakowanych, będących pod nadzorem ratowników WOPR lub funkcjonariuszy Policji Wodnej. Nie korzystaj z kąpieli w gliniankach, stawach, na żwirowiskach – mogą być bardzo zanieczyszczone, zarośnięte i głębokie, a w razie zagrożenia nikt Cię nie usłyszy. Nie pływaj w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiesz, że występują zawirowania i zimne prądy. Nie skacz do wody w miejscach nieznanych, gdy nie wiesz jaka jest głębokość wody i jak ukształtowane jest dno. Może się to skończyć śmiercią lub kalectwem! Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki na tzw. główkę. Pamiętaj też, żeby nie popychać innych kąpiących się i wypoczywających – apelują służby ratunkowe.
(Źródło: własne/OSP KSRG Łąck, zdjęcia: OSP KSRG Łąck)