Trwa ustalanie okoliczności groźnego wypadku, do jakiego doszło pod Kutnem. Samochód osobowy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym wjechał pod pociąg towarowy. Poważnie ranny został 71–letni mężczyzna.
We wtorek 18 lipca przed godzina 10.00 do kutnowskich służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na torach pomiędzy miejscowościami Florek i Michałów (gmina Kutno). Z niewyjaśnionych na tę chwilę przyczyn auto osobowe, na kutnowskich numerach rejestracyjnych, wjechało na przejeździe kolejowym pod jadący pociąg towarowy.
Jak powiedział w rozmowie Panoramą obecny na miejscu mł. bryg. Mariusz Jagodziński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie, poważnie ranny został mężczyzna z samochodu osobowego. W związku z jego ciężkim stanem, na miejsce wezwane zostało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Na miejscu działania prowadziły straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przez wiele godzin przejazd kolejowy był całkowicie zamknięty.
– O 9:40 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Michałów na niestrzeżonym przejeździe kolejowym 71–letni kierujący fiatem panda wjechał pod pociąg towarowy. Mężczyzna został zabrany do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Przejazd w tej chwili jest zablokowany, na miejscu trwają czynności – komentuje mł. asp. Daria Olczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
To już kolejny groźny wypadek w tym miejscu w ostatnich latach. Najtragiczniejszy miał miejsce w styczniu zeszłego roku – śmierć poniosła kobieta, a ranne zostały dzieci. Czy wreszcie uda się poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu? Do sprawy powrócimy.