reklama
reklama

Serwaciński po debiucie marzeń. „W tej drużynie drzemie duży potencjał”

Debiut Rafała Serwacińskiego w roli trenera KS Kutno nie mógł potoczyć się lepiej. Zespół pod jego wodzą pokonał wyżej notowanego Skalnik Sulejów 3:1, a przy okazji zagrał naprawdę niezłe zawody i pokazał, że nie składa broni w walce o utrzymanie w IV lidze.

- R E K L A M A -

– Najważniejsze są trzy punkty, tego najbardziej nam teraz potrzeba. Punktów, punktów i jeszcze raz punktów. Styl w tym momencie schodzi na dalszy plan. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej i strzeliliśmy trzy gole, natomiast pierwsza odsłona to były klasyczne „piłkarskie szachy” – powiedział po ostatnim gwizdku trener Rafał Serwaciński.

KS Kutno walczy o pozostanie w IV lidze i każde zdobyte oczko może mieć kluczowe znaczenie. Choć zwycięstwo nad faworyzowanym Skalnikiem jest cenne, przed kutnianami jeszcze wiele wymagających pojedynków, które zadecydują o przyszłości zespołu.

- R E K L A M A -

– Ta drużyna chce walczyć, grać i, co najważniejsze: wygrywać. Drzemie w niej duży potencjał, który zamierzamy uwolnić w najbliższych meczach. Z Radomskiem i Widzewem wychodzimy z nastawieniem walki o pełną pulę – zapowiada szkoleniowiec.

Droga do utrzymania w IV lidze będzie jeszcze długa i pełna wyzwań. Jedno jest pewne – KS Kutno nie powiedział ostatniego słowa. Przed kutnianami – poza spotkaniami z wiceliderem z Radomska i liderem z Łodzi – kilka spotkań z bezpośrednimi rywalami w kontekście walki o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej.

- R E K L A M A -

Kutnianie zmierzą się jeszcze ze Zrywem Wygoda, Zjednoczonymi Stryków, AKS SMS Łódź, WKS Wieluń, Omegą Kleszczów, Nerem Poddębice i Zawiszą Rzgów. Dodatkowo trzy punkty powędrują na konto KS-u jako walkower za mecz z wycofanym Orłem Nieborów.

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: