Miasto wraz z TBS-em będą szukać możliwości rozwiązania parkingowego problemu przy ul. Granicznej. W tej sprawie interweniowali niedawno radni Arkadiusz Olesiński i Robert Stępniewski.
Przypomnijmy, jazda na czołówkę, spory o pierwszeństwo i brak możliwości bezpiecznej i zgodnej z przepisami jazdy – tak zdaniem radnych Arkadiusza Olesińskiego i Roberta Stępniewskiego wygląda sytuacja na osiedlu przy ul. Granicznej. Na prośbę mieszkańców zwrócili się do magistratu o przebudowę drogi. O sprawie szerzej pisaliśmy tutaj: Parkingowy problem na Granicznej. „Obecny stan jest nie do zaakceptowania”
– Obecny stan rzeczy jest nie do zaakceptowania, szczególnie dla mieszkańców bloku przy ul. Granicznej 25, którzy nie mają żadnej alternatywy, bo parking przeznaczony dla ich aut usytuowany jest na końcu powyższej drogi, bez możliwości wyjazdu z niego za blokiem i włączenia się do ruchu od strony ul. Łącznej. Niejednokrotnie dochodziło i dochodzi do sytuacji jazdy „na czołówkę” i wywołania sporu o to, kto ma się wycofać, powodując dodatkowe zagrożenie w ruchu – wyliczają niebezpieczeństwa radni.
Do sprawy ustosunkowały się władze miasta, jednak problem w najbliższym czasie raczej nie zostanie rozwiązany. Dlaczego?
– Zadanie to nie jest planowane do realizacji w obecnym roku budżetowym – informuje Jacek Boczkaja, zastępca prezydenta Kutna. – W ostatnich latach obserwujemy znaczny wzrost liczby samochodów posiadanych przez mieszkańców Kutna, a co za tym idzie powiększający się deficyt miejsc parkingowych. Na wielu osiedlach występują problemy ze znalezieniem miejsc do parkowania oraz utrudnienia w ruchu. W ramach reakcji na to zjawisko miasto wykonuje modernizację istniejących parkingów oraz budowę nowych.
Jak zapewnia J. Boczkaja, miasto w porozumieniu z TBS Sp. z o.o. w Kutnie będzie analizować możliwość rozwiązania istniejącego problemu.